Pyszne danie, które można podać w czasie letniego party w ogrodzie, na obiad lub kolację. Niezależnie od pory dnia. Smaki pysznie komponują się ze sobą, tworząc zgraną całość.
U mnie to był przesmaczny obiad, który podałam z dobrze schłodzonym białym winem i orzeźwiającą lemoniadą.
200 g łososia MSC na osobę
oliwa EV
kilka ząbków czosnku
sól morska i pieprz młotkowany
100 ml białego wina
kilka plastrów cytryny
sałatka
fasola Piękny Jaś w puszkach
sałata rzymska
dojrzałe pomidory
czerwona cebula
oliwki
sok z cytryny
oliwa EV
sól i pieprz
Fasolę wyłóż z puszek na sito i odcedź płyn. Umyj pomidory i sałatę, pokrój na kawałki. Cebule pokrój w półplasterki. Fasolę przełóż do miski, dodaj pomidory, cebulę, sałatę, oliwki, polej sokiem z cytryny i oliwą. Posyp solą, pieprzem i wymieszaj.
Piekarnik nastaw na 180 st. C. Każdy kawałek łososia umyj i osusz. Na żeliwną patelnię wlej oliwę i dodaj czosnek, podgrzej, aż poczujesz zapach czosnku. Wyjmij czosnek i odłóż na talerz, a na oliwę włóż kawałki ryby posypane pieprzem, skórą go góry. Dodaj plastry cytryny. Kiedy się mocno zrumienią, przełóż na drugą stronę i smaż 3 minuty. Wstaw patelnię do nagrzanego piekarnika i połóż obok ryby czosnek. Po 5 minutach wlej wino. Piecz aż mięso ryby się zetnie, ale pozostanie w środku różowe – sprawdzaj to widelcem.
Wyjmij rybę z piekarnika, polej wytworzonym sosem i podawaj z cytryną i sałatką.
uwielbiam rybkę, dziś będzie u nas dorsz i karmazyn:)
Łososia też lubię, na zdjeciach Twoich wygląda kusząco
czerwonafilizanka, my kochamy ryby. Polecam to danie.
Wygląda smakowicie, chociaż powiem. że mój ulubiony łosoś to wędzony na ciepło 🙂
Miye, jeżeli już wędzony to dla mnie na zimno.
Wprowadzam ostatnio więcej ryb w rodzinny jadłospis więc przepis jak najbardziej mi się przyda. dzięki za inspirację
Marysiu, niech Wam smakuje.