Bekon z jabłkami w karmelizowanym cukrze może być oryginalnym daniem na letnie party. Jeżeli podamy do niego schłodzone białe wino, cydr albo musującą lemoniadę, powstanie nam bardzo przyjemna kompozycja smaków i aromatów. Dla nie jedzących mięsa wystarczą same karmelizowane jabłka z dodatkiem sera feta, halloumi lub tofu.
1/2 szklanki cukru trzcinowego
1 łyżka soku z cytryny
1/8 łyżeczki pieprzu
2 duże jabłka Grójeckie – nieobrane
plastry gotowanego bekonu
Na dużej żeliwnej wymieszaj brązowy cukier, sok z cytryny i pieprz. Gotuj i mieszaj na średnim ogniu, aż cukier się rozpuści. Każde jabłko pokrój na 8 kawałków, dodaj do mieszanki cukru i gotuj na średnim ogniu 5-7 minut lub do miękkości jabłek, od czasu do czasu mieszając. Wyjmij jabłka na półmisek łyżką cedzakową i trzymaj je w cieple.
Na patelnie po jabłkach włóż plastry bekonu i gotuj na średnim ogniu, obracając raz, około 3 minuty. Przełóż na półmisek. Jabłka i bekon polej pozostałym sosem z patelni.
Bekon kanadyjski jest gotowany, często suszony, ale nie wędzony.
Może i kalorycznie, ale takiej potrawie nikt się nie oprze
Cztery fajery, nie bardzo, bo wybrałam bekon z minimalną ilością tłuszczu.
fajne danie
Iza, polecam.
Nigdy nie próbowałam takiego połączenia, ale wydaje mi się bardzo ciekawe i oryginalne.
Karolina, naprawdę warto spróbować. Smakuje świetnie.
To bardzo oryginalne połączenie produktów, może w przyszłości też się skuszę.
Pojedztam, bardzo Cię zachęcam.
Jakoś nie leży mi połączenie mięsa i owoców, jedzonko wygląda kusząco, kto wie może polubiłabym ten smak;)
Ja też nie przepadam za tym połączeniem, ale może warto otworzyć się na nowe doznania smakowe.
Marysiu, a skąd wiesz, że nie przepadasz, skoro tego nigdy nie jadłaś?
czerwonafilizanka, a może warto najpierw spróbować?
Takiego połączenia owocu z mięsem jeszcze nie jadłam. Aż bym posmakowała 🙂 Kiedyś nie lubiłam kotletów z ananasem i serem, dziś uwielbiam, więc podejrzewam, że i te smaki by mi podpasowały 🙂
Żyć nie umierać, to połączenie jest pyszne i na pewno je polubisz.