Ten kremowy pudding ryżowy mogę jeść bezkarnie nie tylko na śniadanie. Jest absolutnie rozkosznym daniem o dowolnej porze dnia. Ale przygotowany na weekendowe śniadanie i jedzony niespiesznie dostarczy wielu przyjemnych chwil. Mleko kokosowe z tahini i cynamonem doskonale wypełnia całość swoją lekko orzechową nutą. Dodatek gruszki i pomarańczy ożywia tę ryżową kompozycję. Magia tego puddingu tkwi w jego ukrytych smakach.
Pudding ryżowy
200 g organicznego nieoczyszczonego ryżu (ewentualnie jaśminowego)
750 ml mleka kokosowego
50 g cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1/2 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
1 łyżka tahini
1 pomarańcza organiczna
1 gruszka
1 łyżka soku z cytryny
mielony cynamon i kardamon
Do dużego rondelka wsyp ryż, cukier, szczyptę soli i wlej 600 ml mleka kokosowego, po czym zagotuj. Zmniejsz ogień i mieszaj od czasu do czasu, aż płyn się wchłonie – potrwa to około 20 minut. Wtedy dodaj ekstrakt waniliowy i cynamon. Wlej pozostałe mleko i gotuj aż pudding zgęstnieje, ryż będzie miękki, a mleko się wchłonie – jeszcze około 20 minut.
W międzyczasie przygotuj owoce. Umyj pomarańcze i pokrój je na plasterki. Gruszkę przekrój wzdłuż i polej sokiem z cytryny.
Kiedy pudding będzie gotowy, wmieszaj tahini. Rozłóż na talerze, połóż plastry pomarańczy, połówkę gruszki, posyp cynamonem i mielonym kardamonem. Obok postaw miód. Delektuj się!
Idealny na weekend, dawno nie robiłam puddingu, z mlekiem kokosowym musi być pyszny
Cztery fajery, jest doskonały na każdy niespieszny czas.
Mam pytanie czy zamiast mleka kokosowego można użyć krowiego, albo koziego?
czerwonafilizanka, jasne. Nie ma żadnych barier.
Dawno nie robiłam puddingu. Patrząc na listę składników jest się czym zachwycić.
Pojedztam, jest przepyszny.
Jej wygląda perfekcyjnie. Takim puddingiem bym nie pogardziłą
Aneta, możesz zrobić taki sam. Masz gotowy przepis.
Coraz częściej używam mleka kokosowego, dzięki za kolejną inspirację, na pewno skorzystam z przepisu
Marysiu, bardzo się cieszę. Ten pudding jest wspaniały.
Uwielbiam kremowe puddingi ryżowe z owocowymi dodatkami, zaciekawił mnie ten dodatek tahini i następnym razem dodam go i ja. Pyszności!
Kamila, spróbuj i na pewno polubisz.
Mistrzostwo! Samo zdjęcie a sprawia że ślinka cieknie.
Jula, bardzo dziękuję.
Taka smakowita wersja puddingu kusi o spróbowanie. Zapisuję składniki i dziękuję. 🙂
Aleksandro, na pewno będziesz go powtarzać kolejny raz i kolejny…
Nigdy nie robiłam puddingu. Czuje, że będzie mi smakować
Gosiu, jestem pewna, że tak.