Mateo Zielonka, to wielki entuzjasta i mistrz przygotowania makaronu. Swoimi pomysłami na wyjątkowe makarony dzieli się na swoim profilu na Instagramie, ale właśnie wydał książkę Pastaman.
Jest to zbiór receptur na niebanalne makarony, w tym także klasyczne, zarówno jajeczne jak i wegańskie. Mateo dzieli się również wskazówkami, jak zrobić kolorowy makaron z zastosowaniem naturalnych składników – szpinaku, buraka, atramentu z kałamarnicy.
Wśród 40 przepisów, które zawarł w swojej pierwszej książce, wybrałam…40 jako mój ulubiony i wyjątkowy posiłek. Książkę przeczytałam od razu, bez przerwy i jednym tchem. Temat makaronu bardzo mnie zajmuje i uwielbiam go robić we własnej kuchni.
Na początku książki Pastaman znajdują się przydatne porady, jaki sprzęt będzie potrzebny do wykonania makaronu oraz składniki i instrukcje gotowania. Także jak mrozić i przechowywać makaron. I wreszcie dochodzimy do istoty książki, rozdziału poświęconemu ciastu na makaron. Ten prosty przepis potrzebuje tylko dwóch produktów – mąki i jaj. Mateo Zielonka prezentuje też przygotowanie ciasta bezglutenowego i wegańskiego. Książkę ilustrują apetyczne zdjęcia Indi Hobson.
Pappardelle z kremowym sosem dyniowym
400 g makaronu pappardelle
500 g dyni obranej dyni, bez pestek i pokrojonej w kostkę
3 ząbki czosnku w łupinie
100 ml ciepłej wody
30 ml oliwy plus do pieczenia dyni
1/2 łyżeczki soli morskiej
2 łyżki mascarpone15 świeżych liści szałwii
20 g startego parmezanu plus do podania
Rozgrzej piekarnik do 175°C i wyłóż formę papierem do pieczenia. Przełóż kostki dyni i ząbki czosnku do formy, skrop oliwą, posyp solą morską i wymieszaj dłońmi tak, żeby wszystko było równomiernie pokryte tłuszczem. Piecz 30–40 minut, aż dynia będzie miękka. Wyjmij z piekarnika i odstaw do ostygnięcia.
Wyciśnij upieczone ząbki czosnku z łupinek prosto do blendera lub robota kuchennego, dodaj upieczoną dynię, ciepłą wodę, oliwę i sól drobnoziarnistą. Zmiksuj wszystko, żeby uzyskać kremowy sos. Następnie przelej go do dużego rondla i postaw na bardzo małym ogniu.
Teraz czas na gotowanie makaronu. Wrzuć makaron do dużego garnka pełnego wrzącej osolonej wody i gotuj 1½–2 minuty. Po tym czasie szczypcami wyjmij makaron z wody i przełóż go do sosu.
Dodaj pół chochli wody, w której gotował się makaron, mascarpone i liście szałwii. Następnie wymieszaj wszystko, potrząsając rondlem. Posyp makaron parmezanem, dodaj świeżo mielony czarny pieprz, jeszcze raz wymieszaj i sprawdź, czy danie jest odpowiednio doprawione. Podawaj z miseczką tartego parmezanu tak, żeby każdy z gości mógł sam się obsłużyć.
Wersja wegańska:
Użyj suchego makaronu bezjajecznego (linguine lub spaghetti) zamiast jajecznego pappardelle. Mascarpone zastąp śmietanką migdałową lub mlekiem migdałowym. Na koniec dodaj pangrattato zamiast parmezanu. Smacznego!
Pastaman Mateo Zielonka Wydawnictwo Buchmann
Twój makaron wygląda zjawiskowo, lubie takie proste przepisy
Cztery fajery,
przepis jest nie mój. Ale każdy może go wykonać, pod warunkiem, że sam zrobi makaron.
Książka mnie bardzo kusi, bo polecasz jak zwykle takie, gdzie nie ma suchych przepisów, tylko wiele ciekawostek. Kupię książkę, poczytam, a potem postaram się zrobić makaron Mateo. Sos znakomity i już myślę, jak smakuje z nim makaron.
Pozdrawiam 🙂
Irenko, same przepisy mnie nie interesują w książkach. Szukam ciekawych treści. Tę książkę naprawdę warto mieć.
A przepis jest super.
Nie jadłam jeszcze takiej potrawy. Jestem ciekawa smaku
Paulino, polecam Ci spróbować. Pyszna!
W sumie to nigdy nie miałem pomysłu na dynie (a jest to warzywo, co stosunkowo łatwo rośnie w ogrodku) , a makaron z kremowym sosem dyniowym brzmi świetnie. Muszę kiedyś wypróbować ten przepis z tej książki.
Marku, a ja dynię uwielbiam i potrafię ją jeść na wiele sposobów. To fantastyczne warzywo.
Ten przepis bardzo Ci polecam.
Brzmi to tak pysznie, że gotowa jestem wybaczyć dyni 🙂 A pogniewałam się na nią przez własną głupotę – zamiast kupić tak, którą można piec w skórce, kupiłam taką, którą musiałam wydrążać przez 2 godziny. A teraz patrzę i znów jeden na nią głodna 🙂
Nika, każdą dynię można pokroić ze skórą i upiec. Miąższ wydrążasz po upieczeniu.
Spróbuj i zrób ten makaron.
Jestem wielką fanką makaronów, więc taki zbiór mógłby mnie bardzo zainteresować.
Pojedztam, na pewno. Bardzo polecam tę książkę.
Oj dawno nie widziałam tak smakowitego przepisu. Robię w tym tygodniu!
Toksyczna…, super. Będzie pysznie!
Udało mi się zdobyć te książkę, jest świetna. Bardzo fajne i proste przepisy
Cztery fajery, przepisy są w książce różne. Proste i bardziej złożone. Każdy może wybrać odpowiedni dla siebie.
ten makaron mnie prześladuje, ale z drugiej strony wygląda tak apetycznie, że nie mam mu tego za złe 😉
Karolina, jaki wspaniały kompromis. Ale kiedy zrobisz to danie, będziesz w niebie.
Uwielbiamy wszelkie pomysły na wykorzystanie dyni i na słodko i wytrawnie 😀 Świetny przepis 😉
Candy, ten przepis jest fantastyczny.