Suszone domowe pomidory są moim fetyszem. Nie wyobrażam sobie sezonu bez własnych suszonych pomidorów. Tak samo jak bez własnej passaty.
Kup najbardziej dojrzałe pomidory odmiany Lima ze sprawdzonej uprawy gruntowej. Na jedno suszenie kupuję najczęściej 5 kilogramów. Lima to najlepsza odmiana do suszenia i przetworów. Zawiera mało soku i pestek, ale dużo miąższu, który w przetworach jest najważniejszy. Pestek z pomidorów do suszenia nie radzę usuwać, są one bowiem nośnikiem smaku.
Jak wysuszyć pomidory w domowym piekarniku?
- Umyj pomidory i przekrój je wzdłuż na pół.
- Piekarnik nagrzej do 100 st. C z termoobiegiem.
- Ułóż pomidory na blachach w jednej warstwie ( z reguły wykładam blachy papierem do wypieków).
- Wstaw blachy z pomidorami do nagrzanego piekarnika i zmniejsz temperaturę o ok. 80 st. C, zostaw drzwiczki piekarnika lekko uchylone – woda, która będzie odparowywać będzie wydostawać się poza piekarnik.
- Od czasu do czasu zajrzyj do piekarnika i wyjmij pomidory, które już się ususzyły.
- U mnie proces suszenia trwa około 6 godzin.
Jak przechować suszone pomidory?
- Po wysuszeniu i ostudzeniu, część pomidorów wkładam niewielkimi partiami do torebek strunowych przeznaczonych do przechowywania żywności i zamrażam.
- Część wkładam do słoików z ziołami i przyprawami i zalewam podgrzanym olejem z oliwą.
Jak przygotować suszone pomidory w aromatycznej zalewie?
- Na zalewę przygotuj: olej roślinny tłoczony na zimno ( u mnie słonecznikowy) i oliwę z pierwszego tłoczenia – pół na pół (ewentualnie użyj sam olej), nasiona suszonej kolendry, suszone gałązki tymianku i rozmarynu, suszone liście bazylii , gałązki oregano lub inne ulubione zioła, morską lub wędzoną sól, czosnek.
- Wyparz słoiki.
- Do słoików włóż ciasno suszone pomidory – do 3/4 wysokości słoika, plasterki czosnku, zioła i wsyp trochę soli.
- Podgrzej lekko olej i oliwę ( nie wolno zagotować!).
- Zalej pomidory olejem i oliwą centymetr ponad ich poziom.
- Zakręć słoiki i zostaw je na noc. Potem przenieś do ciemnej spiżarni lub szafki. Nie trzeba ich pasteryzować. Tak przygotowane pomidory przechowają się do wiosny.
Uwielbiam suszone pomidory, ale nigdy nie odważyłam się ich suszyć sama. A we można je mrozić.
Aleksandro, domowe są najlepsze. Chociaż spróbuj. To bardzo proste.
Co roku suszymy pomidory w piekarniku i w dehydratorze. Obie metody są świetne, w tym roku suszyłam też po raz pierwszy we frytkownicy beztłuszczowej
Cztery fajery, a ja tylko w piekarniku. Wychodzą idealne.
Suszę pomidory od lat i zawsze w piekarniku. Ciągle “myślę” o kupieniu suszarki ale…. ale to odwieczne ale – gdzie ją schować. Moja kuchnia nie pomieści już chyba ani jednej nowej rzeczy, ani kubeczka, ani talerzyka .
Dżemdżus, no właśnie jest to ‘ale’. Z piekarnika wychodzą idealne.
Ja też suszę w piekarniku. Doszłam już do wprawy i wychodzą idealne.
Udanego weekendu. 🙂
Agnieszko, świetnie. Dobrego weekendu.
Mojej mamie by się spodobały takie pomidorki. Mam nadzieję, że mi wyjdą. Zrobię jej małą niespodziankę.
Iza, na pewno Ci wyjdą. To bardzo łatwe.
Na pewno pyszne takie pomidorki samodzielnie ususzone. Ale jak mam na 6 h włączyć piekarnik… Przy tych rosnących cenach prądu… No nie.
Karolina G., masz wybór – albo włączasz piekarnik i jesz dobre pomidory, albo kupujesz z niewiadomego źródła.
Dobrze, że tak przygotowane pomidory zachowają się do wiosny. Pycha.
Pojedztam, koniecznie je zrób. Są niezastąpione.
Suszone pomidory nie są przysmakiem po który chętnie sięgam, ale może dlatego że nigdy nie robiłam ich w domu. Dzięki za przepis
Marysiu, to nie jest przysmak, tylko składnik wielu dań. U mnie nie może ich zabraknąć. Warto ususzyć pomiory w domu.
Ja właśnie w weekend przymierzam się do suszenia swoich. Uwielbiam je
Wędrówki po…,
świetnie. A ja jeszcze będę suszyć.
Bardzo mnie zdziwiłaś wyborem odmiany. Włosi twierdza, że jedyną odmiana nadającą sie do suszenia jest SAN MARZANO. Ale zachęcony twoim artykułem zacznę eksperymentować
Irek Wis, jeżeli masz możliwość kupienia San marzano to jak najbardziej. Mnie się nie udało.
Nigdy nie robiłam w domu suszonych pomidorów, więc czas nadrobić.
Paula, najwyższy czas.
Suszone pomidory na pewno się sprawdzą w domowych daniach.
Martyna i Paulina, na pewno. Sprawdzam je od wielu lat.
Ciekawe i proste, więc kradnę 🙂
Klaudia, i bardzo pyszne.
Akurat na to jest teraz pora, szukam, a tu taki fajny przepis, dzięki
Winolo, częstuj się przepisem
Nigdy nie suszyłam pomidorów w piekarniku, I w sumie pierwszy raz o tym słyszę. Zawsze kupowałam ten produkt w sklepie. Ale z racji, że uwielbiam takie pomidory to chyba warto spróbować! Czy każdy piekarnik zda przy takim suszeniu egzamin? 🙂
Gosiu, a ja znam ten sposób od zawsze, bo w moim rodzinnym domu też tak się suszyło pomidory.
Polecam.
Właśnie takiego przepisu szukałam. Bardzo dziękuję 🙂 Pozdrawiam autorkę!
Mario, bardzo mi miło.
Serdecznie pozdrawiam.
Ciekawe i proste, więc i ja także kradnę
Lamcia, na zdrowie!