Pomidory i cebula w marynacie z octem jabłkowym to jeden z przykładów, jak można wykorzystać domowy ocet jabłkowy – przepis tutaj. Wiele osób pytało mnie jakie jest jego zastosowanie. Byłam nieco zaskoczona, bo to najbardziej popularny domowy przetwór z jabłek. W dodatku tani i nie wymagający wielu składników.
Ta marynata z pomidorów i cebuli jest zaskakująco pyszna. Mamy teraz sezon na słoneczne warzywa, więc warto urozmaicić sobie ich formę i smak. Bardzo polecam.
składniki na dwa słoiki 720 ml
2 średnie pomidory malinowe
2 cebule wielkości pomidorów
1 łyżka suszonego kopru
3 pokruszone liście laurowe
4 kulki ziela angielskiego
10 kulek czarnego pieprzu
1 łyżka nasion gorczycy
1 łyżeczka płatków chili
marynata
300 ml wody
200 ml octu jabłkowego >z tego przepisu
2 łyżeczki soli
2 łyżki cukru
2 łyżeczki oleju słonecznikowego
Wyparz słoiki. Do garnka wlej wodę, wsyp sól i cukier, zagotuj i zdejmij z kuchni. Wsyp przyprawy i wymieszaj.
Umyj i osusz pomidory, cebule obierz, pokrój w plastry o grubości od 0,5 do 1 cm.
Układaj w słoikach naprzemiennie plaster pomidora i plaster cebuli.
Do ciepłej marynaty wlej ocet jabłkowy, wymieszaj i zalej słoiki. Do każdego wlej po 1 łyżeczce oleju. Zakręć słoiki i trzymaj je w lodówce przez kilka dni. Jeżeli chcesz przechować pomidory na zimę, musisz je zapasteryzować przez 10 minut.
Ta prosta marynata z pomidorów i cebuli jest pysznym dodatkiem do kanapek, burgerów, mięs i ryb z piekarnika i grilla.
Bardzo lubię pomidory marynowane z cebulą. Robimy co roku w dużej ilości i zawsze jest ich za mało. Twój przepis jest idealny
Cztery fajery, warto je zrobić, bo to naprawdę pyszna marynata do wszystkiego.
Chetnie sprobuje Twojego przepisu, dziekuje za pomysl!
Anno, bardzo proszę. Pozdrowienia.
Nigdy nie robiłam takiego połączenia w słoiki, jednak może mi zasmakować.
POjedztam, warto spróbować.
Może namówię mamy byśmy zrobili w tym roku, myślę, że można nam zasmakować.
Pojedztam, na pewno będzie Wam smakowało.
Proste i pyszne. Jeśli cena pomidorów nie będzie zwalać z nóg, to jesienią przygotuję.
Akacja,
tego nie wie nikt jaka będzie cena pomidorów jesienią…Robię już teraz i nie czekam.
Bardzo ciekawy pomysł. Muszę pomyśleć o zrobieniu octu, ponieważ kiedyś robiłam cały czas, jeden wychodził, to nastawiałam kolejny, a już jakieś 2-3 lata nie robiłam, rozleniwiłam się i kupowałam ekologiczny :)))
Pomysł na pomidorowo-cebulową marynatę bardzo ciekawy , wart wypróbowania 🙂
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
Agness,
można znaleźć dobry żywy ocet, ale trzeba się naszukać…Własny polecam. A ta marynata jest warta uwagi.
Niestety nie robi takich rzeczy bo produkty ktor mam w Norwegii nie nadają się do robienia. W kraju jak jestem obiadami się naszymi pysznościami ale nie mam czasu na robienie wieków.
Z chęcią bym spróbowała takich pomidorów, muszą smakować wybornie 🙂
Aniu, w tej Norwegii to tak jest…Szkoda, że nie możesz zrobić tej pysznej marynaty. Nasi Znajomi z Norwegii też są teraz w Polsce i zachwycają się jedzeniem.
Nie wiedziałam, że ten ocet można wykorzystać do marynaty. Ale pięknie wyglądają te pomidory w tej marynacie 😀 Muszę podesłać przepis żonie mojego taty, ona ma fazę na marynowanie wszystkiego 😀
Marzena, można. Pyszne są w niej warzywa, grzyby, owoce.
Nie mogę się przekonać do tego octu. Pomidory w marynacie to ogólnie dla mnie nowość.
Gosiu, to przykro. Pomidory w marynacie to znany sposób od dawna.
Genialny pomysł! Wystarczy otworzyć słoiczek i prosto na kanapki!
Ja robię w occie jabłkowym grzyby i są pyszne. Znacznie delikatniejsze niż te z octem spirytusowym. Odkąd robię swój ocet z jabłek to spirytusowy używam głównie to sprzątania 😉
Małgorzata, dziękuję. To jest pyszne bardzo.
Ostu spirytusowego w ogóle nie używam do gotowania ani do przetworów.
Super pomysł, lato zamknięte w słoiku. Idealna przekąska czy dodatek do kanapek na zimę.
Bernadeta, tak. Pyszne to jest.
Świetny i smakowity pomysł. Wykorzystam ☺️
Marzena, polecam.
Sama niestety nie zrobię bo nie mam dostępu do dobrych pomidorów ale podałam przepis mamie,wykorzysta go na przetwory pomidorków że szklarni i jeszcze będą na mnie czekać w Polsce na spróbowanie jak się tylko pojawię.
Viola, no więc wiele osób mieszkających poza Polską nie ma niestety dostępu do dobrych składników. Nie mogę tego zrozumieć…To znaczy, że jadacie tam rzeczy złej jakości.
Ciekawy przepis. Muszę przyznać, że jeszcze się z takim nie spotkałam. Zrobię kilka słoiczków na próbę.
Kinga, koniecznie zrób. Smacznego.
Ale fajne warstwy wyszły 😀 Jesteśmy ciekawe smaku 😉
Candy…,
w takim razie spróbujcie.
Świetne, zrobię
Alu, bardzo Ci polecam.