Każda wyprawa na wieś obfituje w nowe dobra lata. Tym razem przywiozłam młodą cukinię wyhodowaną jak najbardziej zdrowo. Za moim wiejskim domem piętrzy się utworzony przez lata kompostownik, który jest źródłem dobrego nawożenia. Wyrastają dzięki niemu prawdziwe cuda natury!
A samego kompostownika strzeże rudy Garfield – kot sasiadów, który wyleguje się na jego szczycie w słońcu. Mruży swoje zielone kocie oczy i wygrzewa się czując się panem tego miejsca.
Z cukinii cud-miód powstają różne pyszne rzeczy. Te placki to jeden z naszych smaków lata!
Cukiniowe placki cud – miód
1 szklanka startej młodej cukinii eko
1 szklanka greckiego jogurtu
3/4 szklanki mąki pszennej bio
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 jajko ze wsi
1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią bio
olej roślinny do smażenia
do podania: cukier z cynamonem, miód kasztanowy, porzeczki eko
W jednej misce łączymy suche składniki, w drugiej mokre, a potem dokładnie mieszamy je razem. Dodajemy startą cukinię i łączymy za pomocą łyżki. Mielony cynamon wsypujemy do słoika i dodajemy cukier trzcinowy bio, zakręcamy słoik i mieszamy.
Patelnię z olejem roślinnym nagrzewamy na średnim ogniu i łyżką stołową nakładamy masę cukiniową. Kiedy na wierzchu pojawią się pęcherzyki, odwracamy placki na drugą stronę i smażymy na złoto.
Podajemy na dwóch półmiskach – na jednym posupujemy je cukrem cynamonowym, na drugim polewamy miodem kasztanowym. Dekorujemy porzeczkami. Smakują jak cud – miód!
Cukiowe placuszki w wersji oryginalnej to Mucver – bardzo je lubi ę
Wędrówki po kuchni, a ja bardzo lubię swoje!
Zawsze robię z ziemniakami… Hmmm… Muszę wypróbować ten przepis
Paulina,
warto zrobić czasami inne.
Cukiniowe smakują świetnie!
Wyglądają tak apetycznie, że zrobiłam się głodna na samą myśł.
Anno, i ja jak na nie patrzę, chciałabym znowu je zrobić!
Dziękuję.
Świetny pomysł. Bardzo lubię placki warzywne. Te zapowiadają się mega smacznie
Cztrey fajery, te cukiniowe warto pojeść teraz w sezonie, kiedy cukinia rośnie w Polsce.
Córka robi, uwielbiam !
Irku, oszczędny to komentarz…ale dziękuję.
Zapisuję przepis i na pewno usmażę sobie te pyszniutkie placuszki, ale jajko będę miała niestety ze sklepu 🙁
Pozdrawiam,
Karolina z TAMczytam
Karolina,
oj polecam. Są wyjatkowo pyszne.
Jajko ze sklepu jak z dobrej hodowli, to dobrze.
Przepis jak najbardziej wykorzystam, lubimy dopieszczać się takimi słodkościami, a tu nieco inna niż zazwyczaj odsłona, a to przyciąga. 🙂
Bookendorfina,
bardzo mi miło. Życzę Wam smacznego!
Jak nic na słodko muszę spróbować:-) Pięknie wyglądają:-) I u mnie na pewno będą miały zwolenników. Dziękuję za inspirację:-)
Marzena, bardzo Ci je polecam. Są fantastyczne!
Najlepsze Uwielbiamy takie całą rodziną
Słodko Slodka,
smakowitości!
Cud – miód, idealne określenie, delektujmy się póki sezon trwa 🙂
Mniam!
Kamila,
dokładnie. Potem cukinia będzie …plastikowa…