Zalet koktajli owocowo-warzywnych nie trzeba zbytnio podkreślać. Wiadomo, że warunkiem ich dobrego wpływu na nasz organizm jest dobra jakość składników, dlatego musimy mieć pewność gdzie i jak warzywa i owoce zostały wyhodowane.
Najlepszym rozwiązaniem jest wybieranie produktów hodowanych lokalnie, bo ich świeżość i wysoką jakość gwarantuje też droga jaką muszą przebyć, abyśmy mogli kupić je świeże, bez oprysków i wosku .
Do mojego koktajlu wybrałam:
* wyjątkowe Jabłko Grójeckie
*Seler Naciowy Bio
* Nasiona Konopi
* Sok z cytryny bio
* wodę alkaliczną Java.
Taki koktajl piję codziennie na czczo, jeszcze przed poranną kawą. Oczyszcza, dostarcza witamin, przyspiesza metabolizm, ułatwia odchudzanie.
Poranny koktajl
1 jabłko Grójeckie
3 łodygi selera naciowego eko
2 łyżki łuskanych nasion konopi
sok z połowy cytryny bio
1/2 szklanki wody alkalicznej Java
Jabłko i seler myjemy, obieramy ze skóry i kroimy na kawałki. Wkładamy do kielicha blendera. Wyciskamy sok z cytryny, wsypujemy nasiona konopi i wlewamy wodę. Miksujemy na gładki koktajl. Od razu wypijamy.
pyszna porcja zdrowia, przyda się każdemu!
Magdalena, dokładnie tak!
Aniu, masz bardzo fajny zwyczaj picia takiego koktajlu. Chyba muszę wziąć przykład z Ciebie. Zacząć dzień takim dobrodziejstwem bezcenne:-)
Marzena, polecam.
Lepiej się czujesz i jelita lepiej pracują.
To połączenie z nasionami mnie zaciekawiło, będę musiała zrobić ten koktajl 🙂
Olu, zrób koniecznie!
Bardzo ciekawy smak, no i właściwości.
Nasiona konopi – ciekawy pomysł na dodatek do koktajli. Wypróbuję.
Paulina, bardzo Ci polecam.
Konopie dodają energii i zdrowia.
To zawsze mnie ekscytuje… te koktajle. czy one są dobre? Raz w życiu piłam coś z jarmużem i było przerażające, ale… To mogło być po prostu źle zrobione, stąd moje pytanie, czy takie koktajle rzeczywiście są dla wszystkich, czy trzeba jakoś się do nich przyzwyczaić?
Iwona Banach – rozbawiłaś mnie do łez!
Piszesz o koktajlach tak, jakby to było coś z innej planety, czego nie znamy.
Nie wiem co Ci odpisać…
Wygląda pięknie. Już się spodziewam, jak pysznie smakuje.
Aneta, tak samo smakuje!
Koktajle są świetne, wypróbowuję wszystkie które wpadną mi w oko, ten mi wpadł 🙂 nie ma to jak bomba witaminowa z rana 🙂 ja tez wybieram owoce i warzywa od znajomych, lokalnych ogrodników, sadowników i rolników 🙂
Justyna, na pewno polubisz ten koktajl.
A Twoje jelita ci za niego podziękują!
Świetnie wybierasz owoce i warzywa.
wracam do Twojego przepisu jak bumerang, a i tak zapomniałam kupić wodę alkaiczną
Olu, wody alkalicznej tak od razu nie kupisz przecież!
Chyba, ze przyleci do Ciebie samolotem!
U nas od jakiegoś czasu pike się różnego rodzaju soki, koktajle i je się dużo warzyw i owoców. Selera lubię diszonego z innymi warzywami ale jakoś w siłach za nim nie przepadam. Chyba kiedyś za dużo go wrzuciłam do soku i zniechecilam się do jego smaku
Aniu,
seler naciowy to wielkie dobro.
Można dodawać go w małej ilości, ale jednak nie rezygnować.
Szczerze to jak robię koktajle to raczej owocowe. Jakoś moim domownikom nie przypadły do gustu te warzywne. Aczkolwiek ten Twój wygląda tak apetycznie, że muszę go wypróbować, wszak są tam jabłka, a nóż zasmakuje nam taka bardziej warzywna wariacja.
Papierowa Łowczyni,
owoce mają inne składniki i właściwości i warzywa też. Uzupełniają się w swoim dobroczynnym wpływie na zdrowie.
Polecam!
Na pewno skorzystam gdyż na obecny okres właśnie czegoś takiego szukam 😀 haha dziękuję za post!
Simona, to wspaniale!
Polecam się.
No,lubię bardzo!
Bezgraniczna miłość do tego typu pozytywnych przekąsek odpłaca nie tylko dobrym humorem ale jelitkami jak talala.
Kasiu, cieszę się, że jesteś fanką takich dobroci!
Jelita je kochają.
Uwielbiam takie koktajle, traktuje je jako dodatkowy posiłek, czyli np. drugie śniadanie 🙂 Jestem bardziej wygodna, skórki z jabłek nie obieram 😉 … a takiej wody to nie znam, gdzie możną ją kupić?
Aniu, ja serwuję takie koktajle na czczo, jeszcze przed kawą.
Uwielbiam!
Wodę Java kupuję przez internet. Polecam.
Na czczo to ja tabletkę łykam ;-)))) Żart 🙂 … ale wodą to się muszę zainteresować…
Aniu,
raczej szkodzą tabletki na czczo…
Woda warta zainteresowania.
koktajl wygląda świetnie ale muszę przyznać, że seler w napojach zupełnie mi nie podchodzi. Jak dla mnie ma zbyt intensywny aromat ale całą resztę biorę 😀 a selera do obiadu 😉
Justyna, dziękuję.
Seler naciowy dla mnie jest wszechstronny. Nawet dżem z niego robiłam.
Taki zwyczaj picia koktajli owocowo-warzywnych to tylko brać przykład. U mnie niestety ciężko. Jak koktajle to raczej owocowe. Jak sałatki to warzywne. I tak się jakoś utarło. Muszę się wreszcie przekonać do mieszania tych dwóch składników. Twój koktajl wygląda smakowicie . Pewnie i tak smakuje?
AniuM.
warto się przekonać i łączyć owoce i warzywa.
Mój koktajl jest pyszny!
Nowy Rok to idealny czas na zdrowe koktajle. Ja z chęcią wypróbuję.
Paweł, wspaniale!
Częstuj się przepisem.
Niby koktajle najprostsza rzecz na świecie i najszybsza zarazem a mi się nie chce ich robić. Muszę nad sobą popracować w tym roku
Angelika,
nie wiem czy najprostsza…trzeba dobierać smaki i składniki, żeby jednak stanowiły odpowiednią całość.
Ale są bardzo pożyteczne.
taki zastrzyk energii zawsze się przyda, zwłaszcza teraz gdy szaro i zimno
Aga,
przyda się zawsze!
Warto wyrobić w sobie taki nawyk picia zdrowych koktajli.
Bardzo lubię takie koktajle, pozwalają jakoś przetrwać zimę i doczekać do wiosny.
Joanna, świetnie!
Piję je okrągły rok z sezonowymi składnikami.
Aniu, to mi się podoba. Cudowny koktajl na początek dnia albo na drugie śniadanie. Nasiona konopi są wspaniałe. Oprócz szeregi zalet moim zdaniem są po prostu bardzo smaczne,
Tysiu, cieszę się!
Tak, nasiona konopi to pyszna i pożyteczna rzecz.
Na zdrowie.
U nas w domu koktajle to już tradycja, a Twój ma rewelacyjne połączenie 😉 Uwielbiam łączyć jabłka z czym się da, a najbardziej te ze swojego sadu
Paulina, wspaniale!
Na pewno będzie Ci smakował ten koktajl.
Zawsze zapominam o koktajlach. Nie mam chyba odruchu by je robić, tym bardziej, że codziennie rano wychodzę do pracy, to jedynie zabieram ze sobą warzywa i owoce do jedzenia. A w sumie zamiast porannej Inki z mlekiem mogłabym taki koktajl sobie wypić. W dodatku nie ma tu bananów (mam uczulenie) to tym bardziej jest to przepis dla mnie, Hmmm, kusisz 😀
Felicja,
ten nawyk można w sobie wyrobić.
Tak jak picie kawy, czy poranne bieganie.
Polecam!
Zdrowie i witaminy! Tego nam trzeba, ja zajadam seler na surowo, też go bardzo lubię:)
Ewelina, to super! Cieszę się, że lubisz seler naciowy.