Manufaktura w kuchni. Masło i chleb na maślance

 

DSC_0008
 

Lubię manufakturę w kuchni.
Ręczna robota zwyczajnie mnie cieszy.
Lubię długie godziny spędzane sam na sam z różnymi produktami i to co z nich powstaje .
Nie cieszy mnie szybkie ,załatwianie’ posiłku i pożegnanie z kuchnią.
Często piekę chleby,wałkuję makarony,smażę konfitury.
Wyrabiam ser i masło.
Cudowne to procesy i niezapomniany,magiczny czas.
Dlatego najwięcej dzieje się w mojej kuchni.
Tutaj wszyscy kierują pierwsze kroki.
I pytają,co nowego?
Siedzą mi ,na głowie’ , podpatrują,wyjadają resztki z misek.
I opowiadają w międzyczasie o sobie,o ostatnich prognozach na weekend,o planach,o wyjazdach.
Otwieramy często butelkę wina ,które smakuje idealnie z pogaduszkami.
I czekamy na to,co wyjdzie z pieca lub z garnka.
Tym razem wyszło ,bujane’ masło do muzyki Preisnera w tle.
A z pieca wyjechał chleb na maślance.

 

DSC_0013-001
 

Masło

1/2 litra gęstej wiejskiej śmietany
słoik o pojemności 0,7 litra

Śmietanę zostawiam na noc na blacie kuchennym aby się nieco ukwasiła(jeżeli jest słodka).
Na drugi dzień robię masło.
Do lodówki wstawiam butelkę z wodą.
Zakręcam dobrze słoik i zaczynam bujanie nim w różne strony – fajnie jest to robić w takt muzyki!
Po kilku minutach śmietana zaczyna zbijać się w grudki.
Bujam dalej aż prawie cały słoik wypełni się grudkami tłuszczu,czyli masła!
Wylewam część zimnej wody z butelki do miski.
Ze słoika odlewam białą wodę – to maślanka,którą wykorzystam do chleba.
A tłuszcz wykładam do zimnej wody.
Drewnianą łyżką zbijam go w jedną całość i wygladzam łyżką.
W ten sposób oddziela się maślanka od masła.
Odlewam ją,zmieniam wodę i znowu gładzę masło,oddzielając maślankę.
Robię tak do chwili,kiedy kolejna woda będzie już bez maślanki.
Przekładam masło do pojemnika i wstawiam do lodówki aby zastygło.
Można przechowywać je do 5 dni.

 

DSC_0018-001
 

Na maślance upiekę pyszny chleb.
Wystarczy mieć aktywny zakwas.
Chleb będzie mięciutki i długo świeży.

Chleb pszenno żytni na zakwasie z maślanką

380 g mąki pszennej chlebowej
130 g mąki żytniej chlebowej
graść otrąb żytnich namoczonych wcześniej w wodzie
1 łyżka miodu
250 ml maślanki
250 g zakwasu żytniego
30 g wody
15 g soli

Mieszam w misce wodę z miodem.Dodaję pozostałe składniki i dokładnie je mieszam.
Wykładam caisto na blat i wyrabiam aż będzie gładkie .
Odstawiam na 30 minut.
Po tym czasie powtórnie wyrabiam ciasto chlebowe iwkładam do foremki natłuszczonej i wysypanej mąką.
Wierzch posypuję mąką.Odstawiam do wyrośnięcia na ok. 8 godzin lub na całą noc.
Piekarnik nagrzewam do maksymalnej temperatury i na dno wstawiam naczynie z wodą – u mnie 220 st.C.
Wstawiam chleb na 10 minut.
Zmniejszam temperaturę do 200 st.C i piekę ok. 50 minut.
Jeżeli chleb szybko się rumieni,przykrywam go papierem do pieczenia.
Sprawdzam czy upieczony i studzę na kratce.

Tym razem ciasto podzieliłam na dwie części i piekłam dwa mniejsze chlebki.

 

DSC_0009
 

Lubicie manufakturę w kuchni?
Czy szybkie dania,bez celebracji?

Z tymi pytaniami,chlebem i masłem zostawiam Was i wyruszam na wakacje.
Ucieszy mnie każda wizyta i komentarz.
Wybaczcie,że odpowiem dopiero po powrocie,ale postanowiłam tym razem absolutnie oderwać się od internetu.

 

Chleb z przyjemnością umieszczam w cyklu Wisełki http://zapachchleba.blogspot.com/p/na-zakwasie-i-na-drozdzach.html

 

68 thoughts on “Manufaktura w kuchni. Masło i chleb na maślance

  1. Aniu, ja także lubię manufakturę. Mimo tego że na co dzień mam niewiele czasu to czas na pieczenie chleba czy bułek mam zawsze, nawet w tak zwanym międzyczasie 🙂
    Aniu miło i bardzo przytulnie tu u Ciebie w tym nowym miejscu.
    Życzę Ci Aniu pięknych wakacji 🙂

    • Post Author Amber

      Gosiu,
      no właśnie nie ma co narzekać na zagonione życie,bo czas na pyszne chwile w kuchni znajduje się sam.
      Dziekuję i zapraszam Cię na nowy adres bloga.
      Wakacje udały się bardzo.
      Uściski!

  2. uczta rajska
    Musze zaraz sobie wpisać do paska nowy adres twój Aniu

  3. Jak byłam mała to tylko takie masło mieliśmy w domu:-) Chleb wspaniały, pachnący…Oj zjadłabym malutka kromeczkę, mimo późnej pory 😉 Aniu miłego wypoczynku:-)!

    • Post Author Amber

      Marzenko,
      i u mnie tak było.
      Wspomnienia i dobre jedzenie skierowały mnie na drogę własnego chleba i masła.
      Pozdrowienia!

  4. Wow! Wielkie gratulacje Kochana 🙂 strona przepiękna – czysta i przejrzysta 🙂
    a chlebus pierwsza klasa ;D zapisuje do zrobienia,
    buziaki ;*

  5. Gratuluję nowej “skórki” (-: i będę tęsknić )-:

  6. Nigdy nie robiłam masła w domu, a własnie mam nowe miejsce, gdzie zakupię wiejską śmietanę. No i ten chlebek z maślanką do domowego masła…marzenie.
    Chleb w sam raz na lipcową listę “Na zakwasie i na drożdżach” Może dołączysz?
    http://zapachchleba.blogspot.com/2013/07/na-zakwasie-i-na-drozdzach.html
    Udanych wakacji życzę!

    • Post Author Amber

      Wisełko,
      dziekuję i polecam.
      Jeżeli taki archiwalny wpis może się tam znależć to chętnie dołaczę!
      Pozdrawiam powakacyjnie.

  7. Ale tu ładnie…Niesamowite to masło, po prostu MUSZĘ wypróbować!! Czasem lubię zjeść coś na szybko, wręcz w biegu, dbam wtedy, by danie było jak najbardziej pożywne,ale zdecydowanie bardziej lubię spokojne godziny w kuchni, a potem przy stole. kochana wypoczywaj, zbieraj siły i niech to będzie cuudoowny czas!!! pozdrawiam c

    • Post Author Amber

      Karolina,
      musisz jak nic!
      To daje naprawdę takie poczucie dobrego spełnienia w kuchni.
      Serdecznie Cię…

  8. Mam nadzieje, ze bedzie Ci sie dobrze blogowac na nowym miejscu! 🙂
    A co do manufaktury w kuchni lub jej braku, to wszystko zalezy od dnia… Gdy wracam pozno zmeczona z pracy, kregoslup potrzebuje niestety sporej chwili odpoczynku na kanapie, wtedy wiec posilki sa szybkie, ale i tak smaczne 🙂 Taki moj slow (pseudo) fast food :))
    Maslo pomagalam zawsze robic u babci na wakacjach, idealnie smakowalo na takim swojskim chlebie. Twoja kromka tez bym sie chetnie poczestowala 🙂

    Pozdrawiam serdecznie i udanych wakacji zycze! :*

    • Post Author Amber

      Beato,
      dziekuje i trzymaj kciuki za nowe miejsce!
      Masło u babci też robiłam,co to były za czasy…
      I częstuj się moim,zapraszam!

      Wakacje częściowo zrealizowane,choć czekam na resztę.

  9. Aniu, cudownie tworzysz! To masło, ten chlebek na maślance. Wszystko wygląda tak pysznie! 🙂
    Pozdrawiam CIę serdecznie:)

  10. Piękny duet – masło i maślanka 🙂
    Amber, bardzo mi się w nowym miejscu podoba!

  11. Inaczej tu i trzeba się przyzwyczaić do nowego miejsca……
    A celebracja w kuchni i przy stole, w tym dzisiejszym zagonionym swiecie pozostaje często w sferze marzeń …..:-(
    Miłego dnia, Aniu!:-)

    • Post Author Amber

      Kasiu,
      ja też się przyzwyczajam…
      Dziękuję za odwiedziny.
      Wierz mi,że ,zagoniony świat’ może być przez nas kontrolowany.
      Wszystko zależy od nas samych.
      Pozdrawiam Cię!

  12. Bardzo ładna strona! Apetyczna od stóp dp głów:)

  13. Gratulacje!
    szkoda, że nie ma już gadżetu do obserwowania:(
    Blog o życiu & podróżach
    Blog o gotowaniu

  14. Wyruszamy niemal jednocześnie, może się spotkamy na jakichś bezdrożach… smacznych przygód, całej masy inspiracji, spokojnego czasu, wspanaiłych kolacji na tarasie i chwil bez internetu. Piękny wpis, u mnie jest podobnie, też kuchnia to serce domu, czasem to serce przenosi się do ogrodu wraz z zapełnionymi półmiskami i dobrze schłodzonym winem, no i ze mną, która to serce pielęgnuje i za nie odpowiada. Całuję Cię i pięknego czasu życzę!!!

    • Post Author Amber

      Aga,
      cudownie jest podróżówać,ale moje wakacje na chwilę się skończyły.
      Wróciłam i cieszę się domem i kuchnią.
      Czas bez internetu był cudownym przeżyciem.
      Życzę Ci pięknego wakacyjnego podróżowania.
      I czekam na Ciebie!

  15. Mnie nic więcej nie potrzeba, pajda chleba z domowym masłem, pycha! Powodzenia!

  16. Uwielbiam domowe masło i pieczywo. Gratuluję również przenosin. Już sobie wymieniłam adres bloga w Feedly! Pozdrawiam

    • Post Author Amber

      Magda,
      zapraszam na poczęstunek chlebem i masłem!
      Dziękuję za odwiedziny w nowym miejscu.
      Serdeczności.

  17. Gratuluję przeprowadzki!
    Domowy chleb i domowe masło to niezwykle smakowita manufaktura:)
    Cudownych przygód!
    Wracaj do nas szczęśliwa i wypoczęta:)

    • Post Author Amber

      Dziękuję Magdo!
      Jestem i czekam na nasze spotkanie w kuchni.
      Okaże się czy przeprowadzka mnie cieszy…

  18. Amber, co za zmiana 🙂 Przywracasz mi wiarę w to, że warto się postarać i przemienić swoją kuchnię w manufakturę smaków. Jestem na dobrej drodze, bo nie potrafię już zjeść innego chleba niż ten domowy, na zakwasie. Etap maślano- śmietankowy jeszcze jednak przede mną, ale już coraz bliżej 😀 Pozdrawiam Cię Amber serdecznie 😀

  19. Pięknie Aniu, bardzo świeżo się u Ciebie zrobiło:-). Chlebuś i masełko jak marzenie:-)

    • Post Author Amber

      Olimpio,
      cieszy mnie ogromnie Twój komentarz!
      Dziękuję.
      Zapraszam Cię na chleb z masłem.

    • Post Author Amber

      Olimpio,
      jakie miłe słowa!
      Cieszę się i dziękuję.
      Masło i chleb z własnej kuchni smakują prawdziwie.
      Całusy!

  20. Bardzo tu u Ciebie ładnie 🙂

  21. Podobnie robiliśmy masło w domu kiedy byłam jeszcze w liceum 🙂
    Kusisz, więc chyba pokażę w tym roku dzieciom jak się robi prawdziwe masło, a najlepiej jak sami zrobią – będzie lepiej smakowało 😉

    • Post Author Amber

      Gosiu,
      u mnie w domu też było robienie masła i mnóstwo przy tym radości!
      Dzieci muszą to poznać koniecznie.

  22. Kromka ciepłego chleba i swojskie masło, czy może być coś piękniejszego…
    wypoczywaj i wracaj szybko 🙂
    pozdrawiam !

  23. Na pewno będę tutaj zaglądać … urocze gniazdko sobie uwiłaś Aniu:) buziaki

  24. Gratuluję przeprowadzki, kochana Amber 🙂 tutaj też pysznie 🙂

  25. Wspaniały na letnie śniadania 🙂 Ślicznie po zmianach 🙂

  26. chleb wygląda bosko, a do nowej strony muszę się przyzwyczaić, tak jakoś inaczej 🙂 ale zaznaczam, że nie czuję się tu gorzej, tak inaczej po prostu
    pozdrawiam ciepło i porywam jedną pajdę, wygląda przepysznie!!

  27. Może być coś piękniejszego od pajdy chleba z masłem? Nie.Na pewno nie.Podkradam przepis do zeszytu.
    Podoba mi się przeprowadzka,
    przymierzałam się do takiej zmiany kiedyś tam,
    ale stchórzyłam ,gdy pojawiły mi się “schody”,
    dziś nabrałam więcej odwagi i wiedzy
    lecz się zasiedziałam i już mi się nie chce.
    Aniu, drzwi szeroko masz otwarte, będę wpadać bez pukania.
    Pozdrawiam serdecznie

    • Post Author Amber

      Bożenko,
      chleb i masło dla wszystkich,zapraszam!
      Zmiany są inspirujace.
      Zachęcam Cię.
      Serdeczności!

  28. Amber droga, po przerwie w odwiedzaniu zaprzyjaźnionych blogów do Ciebie zajrzałam i widzę, że bardzo się napracowałaś przy remoncie swojego blogowego domku… Urlop zatem zasłużony!!!!
    Jak dobrze trafić na prosty smak pośród nowinek o nieznanych nazwach. Och, poczułam zapach domu rodzinnego i ciepło babcinych rąk…. Dziękuję za dobre emocje zawsze u Ciebie obecne:)

    • Post Author Amber

      Magda,
      przeprowadzka na ,nowe’ była długa i z namysłem.
      Zobaczymy…
      Chleb i masło na rozpoczęcie nowej blogowej drogi.
      Zapraszam i dziękuję!

  29. Już mnie skusiłaś Amber, na pewno zrobię takie masełko, pozdrawiam i wakacji pełnych wrażeń 🙂

  30. :))) zapraszam czesciej 🙂

  31. Lubię kuchenne celebracje, ale póki co za rzadko… Ciągle uczę się cierpliwości :))
    Amber, piękne jest Twoje nowe miejsce, tylko będzie mi Ciebie brakowało na liście czytelniczej 😉

    • Post Author Amber

      Alutko,
      na pewno przyjdzie to z czasem.

      Cieszę się,że Ci się na ,nowym’ podoba.
      Ja wciąż uczę się tego miejsca…
      Mam nadzieję,że przeprowadzka nie jest przeszkodą w odwiedzinach,zawsze mile przeze mnie widzianych.

  32. Amber, w Twojej kuchni musi być sielsko-anielsko! Manufakturę w kuchni wielbię bardzo, choc pojawienie się wkrótce małego człowieczka może to zmienić…;) a może nie?;) Uściski!

    • Post Author Amber

      Reniu,
      jest ciekawie czasami,ale lubię też samotność w kuchni.
      Mały Człowiek może wiele…
      Ale trzymam kciuki!
      Całusy ślę.

  33. Ja takie masło sama osobiście trzepałam w butlach na mleko, skojarzenia mam nieco mało radosne, ale faktycznie masło domowe jest super. Chyba się skuszę na spróbowanie, bo na dłuższą metę pewnie mi się znudzi (jak wszystko co z kulinariami związane).

    Za to z przyjemnością patrzę i podziwiam Twoje poczynania kulinarne, ach gdyby tak wpaść do Twojej kuchni i zeżreć co smakowitego popijając łyczkiem czerwonego….

    Ja tez mam jeden blog na wordpressie, ale chyba za mało go ogarniam (wordpressa znaczy 🙁

    Uściski

    • Post Author Amber

      Renata,
      tak,to były butle na mleko!
      Ja jednak robiłam to z upodobaniem,bo cieszył mnie zwyczajnie końcowy efekt.
      Wróć do tej butelkowej wersji masła i przypomniej sobie tamte chwile…

      Na łyczek czerwonego,ale nie tyko, możesz zawsze wpaść!
      Czułości posyłam.

  34. Gratuluję – świetne!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *