Muszle zapiekane z jagnięcym ragoût i parmezanem. Fragment…

 

 

Słowa są ruchome, stwarzają nieporozumienia. Często zastanawia się nad tym, jak mają się do siebie słowa i rzeczywistość ( a także mężczyźni i kobiety). Oraz dlaczego nie ma żadnych kompozytorek. Czy to prawda?
Mama to emocje i wybuchy. Tata to rzeczywistość i spokój. Muzyka i matematyka są jakby dwoma przeciwnymi językami.  Muzyka jest żeńska, matematyka męska. Większość rzeczy zdaje się albo męska, albo żeńska.
Jaką płeć mają wróżby i magia?

* fragment książki Agnety Pleijel – Wróżba

 

 

Muszle zapiekane z jagnięcym ragoût w pomidorowym sosie z parmezanem

250 g  muszli – conchiglioni giganti

Ragoût
3 łyżki oliwy  extra virgin
1 marchewka, drobno pokrojona w kostkę
1 cebula, drobno pokrojona w kostkę
1 łodyga selera, drobno pokrojona w kostkę
600 g mielonej jagnięciny
2 łyżeczki mielonej kolendry
1 łyżeczka posiekanego rozmarynu
1 łyżeczka posiekanego tymianku
Sól i świeżo zmielony pieprz
1 łyżka pasty pomidorowej
1/2 szklanki wytrawnego czerwonego wina
1/2 puszki pomidorów pelati
1 szklanka bulionu (domowego) drobiowego

3/4 szklanki tartego parmezanu

W dużym żeliwnym garnku podgrzej 2 łyżki oliwy. Dodaj marchew, cebulę i seler i gotuj na dużym ogniu, mieszając od czasu do czasu, aż warzywa lekko zmiękną – ok. 5 minut. Dodaj jagnięcinę, kolendrę, rozmaryn i tymianek; dopraw solą i pieprzem. Gotuj, mieszając, aż sos odparuje- ok. 5 minut. Dodaj pastę pomidorową, wlej wino i gotuj aż do odparowania. Dodaj pomidory z sokiem, bulion i doprowadź do wrzenia. Przykryj częściowo i gotuj na umiarkowanie małym ogniu, aż sos nieco się zredukuje- ok. 30 minut.

Sos pomidorowy
2 łyżki oliwy extra virgin
2 ząbki czosnku, obrane
1 puszka pomidorów pelati
1 mała czerwona cebula, obrana i przekrojona na połowę
2 gałązki bazylii
2 liście laurowe
1/2 łyżeczki soli

W szerokim rondlu podgrzej oliwę na średnim ogniu. Dodaj czosnek i podgrzewaj, aż będzie pachnieć. Dodaj pomidory razem z sokiem , czerwoną cebulę, bazylię, liść laurowy i sól. Zmniejsz temperaturę do niskiego poziomu i gotuj na wolnym ogniu, często mieszając drewnianą łyżką, przez około 25 minut.
Pozwól sosowi ostygnąć do temperatury pokojowej. Wyjmij cebulę i bazylię.

Piekarnik nagrzej do 180 st. C. W dużym garnku zagotuj 2 litry osolonej wody i gotuj makaron  do al dente. Odsącz, i zostaw niech przestygnie. Rozłóż muszle na blacie roboczym , napełnij je ragoût i przełóż od naczynia do zapiekania. Polej pomidorowym sosem i wstaw do piekarnika. Po 20 minutach posyp parmezanem i zapiekaj aż ser się rozpuści – 10 minut. Podawaj od razu po wyjęciu z piekarnika.

24 thoughts on “Muszle zapiekane z jagnięcym ragoût i parmezanem. Fragment…

  1. Nie pamiętam, kiedy ostatnio jadłam jagnięcinę…

  2. istna “rozpusta” 😉 chociaż przepis prosty – efekt wizualny obłedny 🙂 idealne o poania gościom 🙂

  3. Dotarło do mnie jaka jestem głodna…Twoje danie pachnie przez monitor:-)

  4. Co prawda ja za jagnięciną nie przepadam , ale mój mąż byłby zachwycony takim daniem 😉

  5. Cała ta porcyjka dla mnie 🙂 Pyszne!

  6. Wspaniale to wygląda aż sali ka cieknie na takie pyszności

  7. Aniu – cóż za bogactwo smaków. Danie piękne i wykwintne. 🙂

  8. Aniu, zauważyłam u Ciebie coś: wszystkie Twoje dania, z pozoru banalne, są takie niecodzienne. Aż człowiek robi się głodny jak wilk ;))))

  9. To musi być wspaniale i pyszne!
    Co prawda jagnięcina mi nie podchodzi smakiem ale jadlam w wersji poledwiczki souvide a takie ragout to zupełnie inna propozycja.

    • Angelika,
      to danie takie właśnie jest. odpowiednie na co dzień i od święta.
      I jagnięcina tu na pewno by Ci smakowała.
      Pozdrawiam Cię.

  10. Rzadko jem jagnięcinę, a bardzo lubię. Bardzo podoba mi się Twój przepis, zwłaszcza, że jest z moim ukochanym makaronem 😉

    • Pichceniomania,
      można to zmienić…, a jagnięcina to bardzo zdrowe mięso.
      Przepis szczerze Ci polecam.

  11. Bardzo ciekawie wygląda w formie takich muszli 🙂

  12. Jagnięcina, makaron i pomidory to doskonałe połączenie!
    Ja na makaron zawsze jestem na tak!
    Smakowicie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *