Omlet pieczony z karmelizowanymi węgierkami, kardamonem i kwiatami lawendy. Śniadanie dla Niej!

DSC_0195-002
 

Zapach kawy jeszcze przed pierwszymi promieniami słońca…
Pajęczyna misternie utkana na tarasowym bluszczu…
Urywki snu pod powiekami…
Krople rosy na ziołowych liściach…
Dopiero co obudzone Yorki…
Kilka stron nowej książki o poranku…
Zadania pośpiesznie zapisane w kalendarzu…
Węgierki w koszyku na kuchennym stole…
Łagodne radiowe dźwięki…
Zapach dopiero co zerwanych kwiatów lawendy…
Omlet na talerzu…
Śniadanie dla Niej!

 

DSC_0189-002
 

Omlet pieczony z karmelizowanymi węgierkami, kardamonem i kwiatami lawendy

karmelizowane węgierki
200 g węgierek
1 łyżka miodu akacjowego
2 nasiona kardamonu

Patelnię rozgrzewamy i wykładamy na nią miód. Kiedy sie podgrzeje dodajemy połówki węgierek. Podgrzewamy je na dość silnym ogniu przewracając śliwki na drugą stronę. Dodajemy ziarenka z nasion kardamonu, delikatnie mieszamy i wyłączamy płytę.

omlet

3 jajka ze wsi
1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią
1,5 łyżki mąki
1/2 szklanki mleka migdałowego
szczypta soli

masło do wysmarowania patelni
kwiaty lawendy

Piekarnik rozgrzewamy do 180 st. C. Patelnię smarujemy masłem. Do kielicha blendera wbijamy jajka i miksujemy je na puszystą masę. Dodajemy cukier z wanilią, mąkę i szczyptę soli. Miksujemy i dolewamy mleko.
Masę omletową wylewamy na patelnię i wstawiamy ją do nagrzanego piekarnika. Pieczemy, aż omlet urośnie i zrumieni się. Na wierzch wykładamy śliwki razem z sosem powstałym w czasie karmelizowania, i razem z omletem zapiekamy jeszcze kilka minut. Wyjmujemy z piekarnika i dekorujemy kwiatami lawendy.Od razu podajemy.

Śniadanie z przyjemnością dodaję do Błyskawicznych Piątków!

24 thoughts on “Omlet pieczony z karmelizowanymi węgierkami, kardamonem i kwiatami lawendy. Śniadanie dla Niej!

  1. jej jakie pyszności u Ciebie

  2. mmmmm…. takie śniadanie to uwodzenie:)

  3. Niebo w gębie i takie piękne słowa o babim lecie!

  4. Po prostu wspaniały 🙂 zjadłabym taki na śniadanko 🙂

  5. Nie oderwałabym sie od tego naczynia, aż zobaczyłabym swoje odbicie w wypolerowanym dnie! 🙂 Pysznie

  6. Ona sobie pysznie dogadza z rana 🙂
    Wspaniały omlet, z chęcią przysiadłabym się!
    Pozdrawiam

  7. Ależ on musi być pyszny! 🙂

  8. Też czytasz z rana…jak ja…;)
    Piękne zdjęcie!
    Pozdrawiam!

  9. Obłędne to śniadanie. U mnie może się udać jedynie w weekend 🙂 Przepis wykorzystam z największa przyjemnością 🙂 Pozdrawiam

    • Małgosiu,
      bardzo Ci dziękuję.
      U mnie możliwe i w tygodniu, ale jeżeli zrobisz je w weekend, to będzie jego ukoronowaniem.
      Pozdrawiam Cię!

  10. Śliwki z lawendą – mniaaaam!

  11. Ciekawy pomysł – skorzystam!  :D <3

  12. Cudowności śniadanie ….a Ty Aniu przypomniałaś mi dzięki niemu o śliwkach pieczonych z miodem i cynamonem …. koniecznie muszę je zrobić dziś na podwieczorek:).
    Całuję:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *