Wrześniowa Piekarnia. Zaproszenie!

 

 

 

Zapraszam Was do wspólnego wrześniowego pieczenia.
Chleb jaki wybrała Kamila z Ogrodów Babilonu na pewno wyda Wam się niezwykły i wart upieczenia.
Z suszonymi jabłkami i cydrem, na zakwasie.
Pyszny,z emocjami kończącego się lata…
Chleb Mistrza Hamelmana.
Oryginalny przepis casinos in usa można zobaczyć na stronie: http://hamelmanchallenge.blogspot.com/2011/02/normandy-apple-bread.html
i   na przykład tutaj: http://breadmakingblog.breadexperience.com/2011/02/normandy-apple-bread-with-einkorn-flour.html
Otwórzmy nasze kuchnie na wrześniowe pieczenie.
Ususzmy jabłka i delektujmy się wspólną chlebową magią!

Kiedy pieczemy?

W weekend 12,13,14 września

Kiedy publikujemy?

17 września o 20.00

Normandzki chleb jabłkowy
przepis mistrza Jeffreya Hamelmana z książki “Chleb” na 2 duże bochenki

(podaję za Kamilą)

160 g mąki chlebowej

100 g wody

30 g zakwasu

Składniki zaczynu dokładnie wymieszać, przykryć i zostawić w temperaturze pokojowej na 12 godzin.

650 g mąki chlebowej

90 g mąki pszennej razowej

210 g wody

310 g cydru jabłkowego

20 g soli

5 g drożdży instant

260 g zaczyn

140 g suszonych jabłek

Włożyć do dzieży wszystkie składniki, z wyjątkiem jabłek i mieszać przez 3 minuty, aż otrzymamy ciasto o średniej gęstości. Następnie wyrabiać ciasto jeszcze 3 minuty, aby rozwinąć siatkę glutenu. Dodać pokrojone w kostkę jabłka i wyrabiać, aż równomiernie się rozmieszczą w cieście. Ciasto włożyć do miski, przykryć i pozostawić do wyrośnięcia od 1 do 2 godzin. Jeśli fermentacja wstępna będzie trwała 2 godziny, to należy złożyć ciasto po pierwszej godzinie. Ciasto podzielić na porcje, i uformować bochenki o okrągłym lub podłużnym kształcie, lub bułki i zostawić pod przykryciem do wyrośnięcia od 1 do 1 1/2 godziny. Chleb piec przy normalnej ilości pary w temperaturze 230° C przez 15 minut, i w temperaturze 225° przez 25 minut, aby zapobiec nadmiernemu ściemnieniu cukru w jabłkach i cydrze.

Niech nam się upiecze!

* zdjęcie chleba pochodzi ze strony http://www.thefreshloaf.com/node/38403/normandy-apple-bread

74 thoughts on “Wrześniowa Piekarnia. Zaproszenie!

  1. Bardzo ciekawy chlebek 🙂 Trzeba będzie go spróbować !

  2. Uwielbiam jabłka, uwielbiam cydr! Tym razem nie mogę sobie odpuścić! 😉

  3. Ja tym razem wypadam, ale po powrocie pocieszę oko Waszymi wypiekami:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

  4. Ja na pewno piekę! Dziękuję 🙂

  5. Aniu, pieke na bank! Stesknilam sie za wspolnym pieczeniem 🙂
    Pozdrawaiam cieplutko

  6. Aniu! Myślałam o tym chlebie nie dalej jak wczoraj, że muszę go koniecznie upiec! Jeżeli tylko zdążę upiec przed wyjazdem to się zamelduję, ale pewna nie jestem. Tak czy inaczej upiekę 🙂 Moze później! Pozdrawiam!

  7. Nie odpuszczę:) … zwłąszcza, że i cydr w domu zawsze jest i jabłka suszone też:) buziaki Aniu:)

  8. Ja na pewno upiekę:-) Chleby z jabłkami są doskonałe! Pozdrawiam serdecznie, Ela

  9. Aniu,chlebek cudny, spróbuję zatem swych sił, pozdrawiam 🙂

  10. Co za smak! Budzi moją ciekawość, szkoda tylko że w tym czasie będe na urlopie, bo upiekłabym go z Wami!

  11. Miałam w planach upieczenie tego chleba 🙂 dobrze się składa 🙂 pozdrawiam

  12. Z przykrością opuszczę jeszcze jedno pieczenie, to mój urodzinowy weekend. Mam nadzieję, że kiedyś nadrobię.

  13. Piekę!
    Nawet jabłka ususzę na tę okazję:)
    Szkoda, że cydru nie zdążę zrobić do weekendu;)
    Pozdrowienia!

  14. Chleb prezentuje się doskonale, kusząca propozycja… 🙂

  15. Aniu, czy zamiast mąki chlebowej , można dać pełnoziarnistej Lubelli ?

  16. Ula,
    no pewnie!
    Tylko ciasto może będzie potrzebować nieco więcej wody.
    Ale niekoniecznie.
    Musisz sama zdecydować przy wyrabianiu.

  17. Dziękuję, pozdrawiam 🙂

  18. Wow! Urzekajacy bochenek! Niesttey do pieczenia pozostanie mi tylko wolna niedziela, ale… moze jednak zdaze? Choc ostatnio wole juz nic ni eobiecywac, wszystkie plany bowiem spektakularnie sa nagle ‘krzyzowane’ 😉
    Pozdrawiam serdecznie!

  19. Wybywam do Torunia, więc możliwości do pieczenia brak. Ale coś czuję, że po powrocie wypróbuję, tym bardziej, że w piwnicy domowy cydr 🙂

  20. Pysznie wygląda ten bochen!

  21. Świetnie, zawsze chciałam upiec ten chleb, ale zawsze odkładałam z jakiegoś powodu. Teraz już nie będzie wymówki:P:P:P.

  22. Oczywiście, że piekę 🙂

  23. Chlebek mi pachnie doskonale, jeśli moja rewolucja kuchenna mi na to pozwoli, postaram się dołączyć :-).

  24. U mnie trwa rewolucja pokojowa, ale nie może mnie zabraknąć 🙂 Piekę!

  25. Aniu upiekłam dzisiaj (bo w weekend jakoś nie bardzo mi czas pozwoli), właśnie wyjęłam z piekarnika …. pięknie pachnie i jest cudownie rumiany. Polecam jednak ufać własnej intuicji codo czasu pieczenia, bo mojemu bochenkowi wystarczyło 15 minut w 230 stopniach, 5 minut w 225 stopniach i 10 w 210 stopniach …. buziaki. Później dam znac jak smakuje:)

    • Jolu,
      super,że upiekłaś!
      Mam nadzieję,że każdy wie,jak jego piekarnik piecze.
      Wiadomo,że u każdego inaczej.
      Całus!

  26. Aniu ten chlebuś jest obłędny …. i choć moi chłopcy kręcą nosem na te jabłka to my z Lilą się nim zapychamy:) Buziaki

  27. Tak wspaniałego wypieku nie mogę przegapić. Na pewno dołączę do zabawy 🙂

  28. Cydr i jabka sa juz w gotowosci, zatem upieke i ja!:)

  29. Aniu , upiekłam , pycha!!!!!!!!! cydr kupny(nie mam miejsca do takich produkcji , niestety), ale jabłka nasuszyłam sama , polskie, z 5 gatunków, od znajomych różnych m, podarowane 😀

    • Alu,
      fantastycznie!
      Ja też cydr ze sklepu, a jabłka suszone samodzielnie.
      Cieszę się,że chlebuś smakował.
      Pozdrowienia!

  30. Upieczony, ale jeszcze nie próbowany 🙂

  31. Zrobialam w postaci bulek 🙂

  32. Melduję wykonanie zadania 🙂
    Wieczorem podeślę odnośnik do wpisu na blogu

  33. Aniu, znowu jestem blisko z Wami i jednocześnie bez Was. W niedzielę wróciłam z sanatorium, ogarniam dom , siebie i z dnia na dzień wchodzę na utarte ścieżki.Sekunduję Wam z całego serca, trzymam kciuki za powodzenie i jutro posmakuję Waszych chlebów , no i co bardzo ważne, skorzystam z Waszego doświadczenia.Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkie piekareczki.

  34. Upieczony, prawie zjedzony i już opublikowany. Bardzo dziękuję za chlebową inspirację i do zobaczenia w kolejnej Piekarni 🙂

  35. Niestety wcześniej nie miałam możliwości wrzucić linka , ale piekłam 🙂 Pozdrawiam
    http://staregary.blogspot.com/2014/09/normandzki-chleb-jabkowy-wrzesniowa.html

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *