Królowa jesieni.
Dostojna,obfita i pysznie kolorowa.
Wielka,duża i mała.
Sam jej widok nastraja ciepło i optymistycznie.
Mam swoje dyniowe sympatie.
Makaronowa,butternut,hokkaido i piżmowa.
Wylegują się na moim tarasie.
Każda czeka na swoją pyszną kulinarną historię.
Pieczona,gotowana,surowa.
Na słodko i słono.
Dziś ma swój debiut w Sezonowo od A do M.
Dynia.
Pieczona z pomidorami.
W zupie.
Zupa z dyni i pieczonych pomidorów
mała dynia butternut – moja ważyła 580 g
pomidory cherry czerwone i żółte – 500 g
słodka cebula
kilka ząbków czosnku
gałązka świeżego rozmarynu
szklanka bulionu z warzyw
oliwa Ev
sól wędzona
pieprz
Naczynie do pieczenia posmarować oliwą.
Dynię pokroić na cztrey części i wyjąć pestki.
Ułożyć w formie,dodać cebulę,czosnek i gałązkę rozmarynu.
Pokropić oliwą,posypać solą i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 st.C.
Piec 15 minut i dołożyć pomidory.
Zapiekać wszystko razem jeszcze 20 -25 minut.
Uwaga! warzywa nie powinny się przypalić.
Wyjąć formę z piekarnika i odstawić do przestygnięcia.
Zdjąć skórę z dyni i pomidorów i wszystko,razem z sosem z pieczenia przełożyć do kielicha blendera.
Zmiksować.Masę warzywną przełozyć do garnka,dodać bulion z warzyw i podgrzać.
Doprawić solą i pieprzem.
Można udekorować zupę kleksem śmietany lub świeżymi ziołami.
Sezonowo z Konwaliami w kuchni.
Zapraszam!
A jednak nam się udało:)
Pysznie rozpoczęty sezon dyniowy!
Wyborna zupa i pięknie wygląda w tych promieniach słońca.
Dziękuję za dyniowe popołudnie:)
Magda,
i ja się cieszę,że się udało.
Zapraszam Cię na zupę!
Dziękuję za sezonową dynię.
Dobrego wieczoru.
Bardzo lubię ten gatunek dyni – właśnie czeka jedna taka w kuchni na przerobienie na pyszne potrawy. Zabiorę się za nią, jak skończę przerabiać melonową.
Fajna wersja zupy z dyni.
Haniu,
to zapowiada się pysznie u Ciebie!
Dziękuję za odwiedziny.
Zanurzyłam się w pierwszym zdjęciu – nie ma nic piękniejszego niż duet pomarańczowo-fioletowy. Ja też już piekłam, ale zupy w tym sezonie jeszcze nie było. piękny początek dyniowego sezonu, choć u Majlertów szaleństwo – sezon zaczął się w tym roku już 1 sierpnia!!
Aga,
miło,że się zanurzyłaś.
A dynie wyrastają co roku wcześniej.
Mam nadzieję,że w maju nie będzie ich na straganach?
Ten butternut jest od Majlertów,zakupiony był w ostatni weeekend Zielonego Jazdowa.
Wszystkiego miłego!
Cudna zupa! Dyniowa jest pyszna.
Mnie w końcu udało się kupić hokkaido z czego niezmiernie się cieszę. Jeszcze nie wiem, co z niej zrobię.
Pozdrowienia Aniu:)
Majanko,
dziękuję.
Hokkaido jest pyszna i ma piękny kolor.
Smacznego Ci życzę!
Hokkaido, co prawda u nas nie widziałam (dziwne, prawda? tak orientalnie się nazwywa), ale coś dyniowego zdecydownanie czai się za rogiem i u nas. Pozdrawiam jesiennie 🙂
Bee,
jak się czai to łap to!
Dyniowe jest pyszne.
Pozdrowienia!
oj jak ja pragnę takiej zupy ….. w końcu muszę dorwać dynię ! teraz się trochę grzybami zarzuciłam i wykorzystuję wszystko co mam
ale obiad dyniowy czeka w kolejce 🙂
WYGLĄDA PYSZNIE!
Marta,
u mnie bez dyniowej nie ma jesieni!
Koniecznie ugotuj.
Pysznie nastraja.
Pozdrowienia!
uwielbiam takie zupy <3
dzisiaj tez planuje zrobic dyniowa 🙂
buziaki ;*
Mysiu,
o,to jesteś dyniową fanką.
Tak jak ja.
Zawsze na zapas kupuję dynie,żeby nie zabrakło.
Dziękuję.
Piękna zupa. Ja jeszcze nie miałam okazji w tym sezonie zabrać się bardziej konkretnie za dynię.
Pyszne rozpoczęcie dyniowego sezonu! Och ten kolor i smak 🙂 Pozdrawiam
Twoje zdjęcia kuszą, by zrobić taką zupkę 🙂 kolorek piękny, jesienny!
o tak tak , taka zupę to bardzo chętnie i bardzo dużo , poproszę
Margot,
proszę bardzo!
Pozdrowienia!
Robiłam niedawno bardzo podobna 🙂 oj pyszna była to fakt! jesień i dynie, idealne połączenie 🙂
Wiewiórko,
zupy jesienią to jest to!
Dyniowe pysznie nastrajają.
Dziękuję.
Codziennie mogę ją mieć:)
Anita,
masz rację!
Nigdy się nie znudzi.
Znakomity krem z mojej ulubionej dyni, mmmm. I tak pięknie sie prezentuje w towarzystwie wrzosów, w jesiennym słońcu.
Wisło,
też lubisz Butternut?!
Pysznie,że tak możemy wspólnie się jej smakiem delektować.
POzdrawiam Cię.
Pusty talerzyk na ostatnim zdjęciu mówi wszystko. Wyśmienita!
Kaś,
dokładnie tak!
Pozdrowienia.
Aniu, bardzo udany i smaczny debiut sezonowy .
Zazdroszczę Ci zapasu dyni na tarasie.
Może jutro uda mi się przytargać chociaż dwa rodzaje.
Pozdrawiam.
No i nastał czas dyni…a Ja jakoś dalej tylko na słodko jadam.Może kiedyś się przekonam
Iga,
dynia u mnie,znaczy,że jesień zapanowała na dobre.
Polecam!
Swój sezon dyniowy już rozpoczęłam. Zaciekawiłaś mnie dodatkiem pomidorów, może pora na urozmaicić standardową zupę dyniową?
Ivka,
dodatek peiczonych pomidorów naprawdę urozmaica i podnosi smak tej zupy.
Dynia i pomidory się lubią!
Mzam przygotowaną właśnie niemalże identyczną zupkę:) Rzeczywiście jest pyszna 🙂
Gosiu,
smacznego!
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Ależ zachwycająca i zachęcająca…:-))
Marzena,
dziękuję i dynię w tej zupie bardzo polecam.
Pozdrowienia!
piękny kolor zupy, a te zdjęcia, można się rozmarzyć:)
Marta,
bardzo dziękuję.
Na zupę zapraszam!
mam juz dynie pieczona juz w sloiczkach to tylko dopieke sobie pomidorki i taka zupke pyszna na jutro przygotuje:)))) piekna inspiracja:)))) pozdrawiam serdecznie agata
Agata,
bardzo Ci polecam.
Ja jeszcze musu z dyni na zimę nie zrobiłam…
Smacznego!
Z pomidorami nie jadłam. Musi być jeszcze lepsza 🙂
Asiu,
koniecznie sapróbuj.
Jest pyzsna!
Uwielbiam dynię. To jedna z niewielu radości jakie przynosi mi jesień. Na zupkę dyniowo-pomidorową już się więc szykuję 🙂
Joanno,
polecam Ci ten krem dyniowo-pomidorowy.
Inny,doskonale urozmaicony smak.
Pozdrawiam!
Krem z dyni uwielbiam w każdej odsłonie… a w tej chwili mam właśnie 4 dynie butternut czekające na weekendową obróbkę…. będzie się działo 😉 Piękne zdjęcia :)! Pozdrawiam!
Dorota,
to dyniowo jesteś dobrze zaopatrzona!
U mnie została tylko makaronowa…
Serdeczności!
Nie znam tej odmiany dyni, ale domyślam się, że jest to piżmowa. Zupka wspaniała, a kolor przepiękny 😉 !
Ula,to dynia Butternut.
Zupę polecam.
Dziękuję!
Prześliczne zdjęcia, uwielbiam wszelkie przepisy dyniowe, a same dynie już znoszę do domu i będę pichcić 🙂
DZiękuję.
Polecam Ci tę zupę,bo pomidory pysznie się z dynią odnajdują.
Pozdrawiam!
U nas w tym roku rządzi hokkaido, bo innej raczej u siebie nie dostanę:)… ale hokkaido jest cudowna:). Uwielbiamy ją z Lili:). Twoja zupka jest cudowna:). Wprawdzie jeszcze nie łączyłam dyni z pomidorami, ale patrząc na to jak pyszne są pomidory to na pewno duet doskonały:) buziaki zasyłam
I’m a sucker for these wow gold the greatest I actually have held, they works well high-quality.
Hey I know this is off topic but I was wondering
if you knew of any widgets I could add to my blog that automatically tweet
my newest twitter updates. I’ve been looking for a plug-in like this for quite some time and was
hoping maybe you would have some experience with something
like this. Please let me know if you run into anything.
I truly enjoy reading your blog and I look forward to your new
updates.