Marmolada z selera? Na pewno zaskoczy każdego. To nieoczywiste połączenie selera naciowego, wina, cukru, cytryny, grappy i chilli tworzy piękny smak. Dla mnie jest genialny do serów. Jestem pewna, że nawet ten, kto nie darzy selera naciowego sympatią, pokocha go właśnie w tej marmoladzie. Może wydawać się to dziwne, że tak jest, ale zanim zadasz sobie pytanie – marmolada z selera? – spróbuj wyobrazić sobie ten niezwykły dodatek z serem, pasztetem lub z wędliną…To prawdziwe wyrafinowanie!
Marmolada z selera naciowego
przepis z książki Tessy Kiros – Recipes and Dreams from an Italian Life
1 opakowanie selera naciowego bio ( mój ważył 470 g)
4 szklanki cukru
1 papryczka chili – u mnie suszona
2 łyżki startej skórki z cytryny bio
sok z 1 cytryny bio
2/3 szklanki białego wytrawnego wina
2/3 szklanki zimnej wody
4 łyżki grappy ( lub innej wódki)
Umyj i przytnij koniec selera, pokrój go na kawałki usuwając ‘łyko’ z poszczególnych łodyg – wykorzystaj też liście. Przełóż do dużego garnka, dodaj cukier, chili, skórkę z cytryny i sok, wino i wodę i delikatnie zagotuj. Obniż temperaturę grzania i gotuj często mieszając – sprawdzaj, czy sok się karmelizuje. Jeżeli cukier zaczyna zmieniać się w złocisto-brązowy, zanim seler zacznie mięknąć, dodaj trochę więcej wody. Gotuj i mieszaj przez 45 minut do 1 godziny, aż będzie się tworzyła marmolada. Aby sprawdzić, czy marmolada jest gotowa, połóż łyżeczkę marmolady na mały spodek i przechyl. Jeżeli nie rozlewa się, tylko tworzy gęstą masę, dodaj grappę i gotuj razem jeszcze 5 minut. Przygotuj sterylne słoiki i przełóż do nich gorącą marmoladę, zakręć i odwróć do góry dnem. Po otwarciu słoika trzymaj marmoladę w lodówce.
Ta marmolada z selera jest tak dobra, że u mnie nie ma co chować na potem…Zjadamy wszystko na dwa śniadania.
Seler naciowy został królem! A co z selera zrobiło się w Konwaliowej kuchni?
Zaskakujący przepis!
Lubię takie nieoczywiste przysmaki. 🙂
Z przyjemnością wypróbuję.
Dziękuję za pyszne selerowe spotkanie!
Magda, o tak!
Ale jaka pyszna marmolada!
Dziękuję.
To dla mnie coś nowego, nieoczywistego i zaskakujacego. Cikawe 🙂
Ervisha, nowe rzeczy są bardzo ciekawe!
coś zupełnie nowego i zaskakującego! muszę spróbować!
Magdalena,
koniecznie! Na pewno pokochasz.
A to mnie zaskoczyłaś kochana 🙂 świetny pomysł 🙂
Marzenko,
pomysł Tessy Kiros, ale marmolada pierwsza klasa!
Dla mnie sztos , bardzo intrygująca i kosząca
Alu, nie wiem czy to sztos…, ale kusząca na pewno!
Prawdziwa kulinarna pokusa. Z pewnością zrobię, bo uwielbiam takie nowości. Dzięki za przepis, pozdrawiam
Małgosiu,
o tak. To bardzo kusząca marmolada.
Zrób, bo naprawdę warto.
Pozdrowienia!
Muszę ją mieć i ja 🙂
Kamila,
łap przepis i ciesz się tym smakiem!