Ciabatta lub chleb z figami i nasionami dzikiego kopru włoskiego. Styczniowa Piekarnia

 

 

Karnawałowa Piekarnia była dla mnie dość emocjonująca.
Ciekawy przepis, który zaproponował nam Gucio bardzo mnie intrygował. A kiedy zobaczyłam Jego wypiek na blogu, nie mogłam się doczekać weekendu.
Ponieważ musiałam chorować , w samotności’ i nie ,oddalać się z domu’, jak zaznaczyła moja lekarka, wykorzystałam te składniki, jakie akurat były pod ręką. Ciasto więc składa się z mąki Manitoba i Farro, które jakiś czas temu przyjechały do mnie razem z Koleżanką z Włoch. Tylko do zaczynu dodałam resztki mąki chlebowej. Nie jadam orzechów, postanowiłam więc dodać do ciasta portugalskie figi z uprawy bio oraz nasiona dzikiego kopru włoskiego z Sycylii. Moja ciabatta więc jest prawie całkowicie złożona z włoskich produktów.
Zakwas natomiast miałam bardzo stabilny, gęsty. Nie dodawałam drożdży, jak podaje przepis. Żałuję, że nie dolałam więcej wody, aby uzyskać większe ‘dziury’. Piekłam w garnku żeliwnym i z połowy porcji.
Moja ciabatta wyszła raczej podobna do chleba, ale widziałam już tyle różnych jej form i kształtów. Nie będę się upierać – czy to jest ciabatta czy chleb? W każdym razie wypiek był bardzo smaczny, sprężysty i długo zachował świeżość.

 

 

 

Ciabatta lub chleb z figami i nasionami dzikiego kopru włoskiego
na podstawie przepisu J. Hamelmana

Levain
45 g mąki chlebowej
55 g wody
20 g gęstego zakwasu żytniego
Składniki łączymy i zostawiamy na noc w temperaturze pokojowej.

Ciasto
385 g mąki – 200 g manitoby i 185 g mąki farro
25 g otrębów owsianych
280 g wody
10 g soli
levain
150 g suszonych fig bio
50 g nasion dzikiego kopru włoskiego

Wykonanie
Wszystkie składniki ( oprócz fig i nasion kopru) umieszczamy w misie robota i mieszamy na pierwszej prędkości do połączenia składników, potem 4-5 minut na drugiej prędkości. Kiedy ciasto zacznie odchodzić od ścianek misy, siatka glutenowa jest rozwinięta. Konsystencja ciasta powinna być dosyć luźna. Dodajemy figi i nasiona kopru i mieszamy ciasto na pierwszej prędkości do połączenia składników.

Fermentacja
Ciasto przekładamy do delikatnie wysmarowanej olejem miski i przykrywamy. Czas wyrastania łącznie 2 godziny.
Ciasto składamy po 1 godzinie, na posypanej mąką powierzchni, delikatnie je rozciągając i składając.

Formowanie
Na posypanym mąką blacie rozkładamy ciasto i lekko wyciskamy duże pęcherze gazu. Nie używamy siły tylko delikatnie rozpłaszczamy do grubości ok. 10 cm. Kształt powinien być owalny.
Ciasto umieszczamy w „gniazdku” z papieru do pieczenia i przykrywamy folią spożywczą.
Zostawiamy do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę.

Pieczenie
Piekarnik nagrzewamy do 240 st. i wstawiamy garnek żeliwny. Po 40 minutach za pomocą rękawic wyjmujemy garnek, zdejmujemy pokrywę i wkładamy wyrośnięte ciasto razem z papierem do pieczenia. Przykrywamy i pieczemy 20 minut. Po tym czasie zdejmujemy pokrywę i pieczemy kolejne 20 minut. Studzimy na kratce.

Ciabatta na blogach:
Konwalie w kuchni – klik!
Kuchnia Gucia – klik!
Kuchennymi drzwiami – klik!
Nie tylko na słodko – klik!
Moje małe czarowanie – klik!
Ogrody Babilonu – klik!
Para w kuchni – klik!
Zacisze kuchenne – klik!

18 thoughts on “Ciabatta lub chleb z figami i nasionami dzikiego kopru włoskiego. Styczniowa Piekarnia

  1. Bardzo mi się podoba Twoja wersja ciabatty:-) Fajnie razem rozpocząć ten rok w Piekarni.
    Moje ciabatty na blogu:
    https://doowa.blogspot.com/2018/01/ciabatta-z-orzechami-woskimi-i.html#more

  2. Twoja ciabatto-chleb musi mieć fantastyczny aromat.
    Moja też bardziej chleb przypomina, ale to mało ważne bo znikała w szybki tempie.
    Propozycja na kolejny rok wspólnego wypiekania bardzo trafiona.
    Do następnej 🙂

    • Kamila,
      no właśnie nie rozumiem, dlaczego tak powyrastały…
      Ale smak i zapach idealne na ten karnawałowy czas.
      Do następnej Piekarni!

  3. Pysznie rozpoczęty kolejny rok Piekarni!
    Mam nadzieję, że choroba minęła i areszt domowy zakończony. 😉
    Mój wypiek tu: https://konwaliewkuchni.blogspot.com/2018/01/styczniowa-piekarnia-i-ciabatta-z.html
    Pozdrowienia!

  4. Trochę spóźniona, ale jestem http://parawkuchni.blogspot.com/2018/01/piekarnia-amber-karnawaowa-ciabatta-na.html

    Ciabatta pyszna, Orzechy i ta prażona mąką faktycznie robią robotę 🙂 Pozdrawiam!

  5. Oj , jaka apetyczna i z figami ( w chlebach je uwielbiam jak i koper tak samo ja wersje z daktylami z anyżem ) to już mercedesowa ciabatta( może być chleb :D)
    Aniu zdrowia życzę

    • Margot,
      bardzo dziękuję.
      Ciabatta wyszła bardzo dobra istotnie, nawet jak jest chlebem!
      Dziękuję za życzenia zdrowia – coś mi się przyplątało…

  6. Dodatek fig też by mi pasował Pyszny chleb piekliśmy. Dodatkowo przeniósł mnie jego smak do miłych wspomnień
    Dziękuję za wspólny czas

  7. Małgosia z Akacjowego Bloga

    Grypa skutecznie pokrzyżowała mi plany wspólnego pieczenia, nadrobię w przyszłości bo wygląda bardzo apetycznie

  8. Odrywam skórkę , mniam 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *