Drodzy,
dzisiaj zakończyliśmy kolejny rok wspólnego pieczenia.
To wspaniała chwila, bo nasza wspólnota chlebowa trwa już trzeci rok, ma się dobrze i emanuje niezwykłym ciepłem.
Dziękuję, że jesteście – niektórzy od początku, że pieczecie – niektórzy co miesiąc, że proponujecie tak ciekawe i pyszne przepisy!
Jestem naprawdę dumna z naszej Piekarni i cieszy mnie każdy wspólnie upieczony bochenek, każda bułka i każdy komentarz. To niezwykłe, że spotykamy się regularnie w naszych kuchniach, aby wspólnie upiec chleb według jednego przepisu, ale mimo to każdy inny.
Życzę Wam pięknego i spokojnego świętowania i najlepszego 2016 roku.
I niech nam się piecze!
Chleb orkiszowy z ziarnami orkiszu
inspiracja przepisem – klik!
Zaczyn
200 g mąki pszennej chlebowej typ 750
150 g wody
20 g żytniego zakwasu
Ciasto właściwe:
400 g mąki orkiszowej typ 700
300 g wody ( lub więcej w zależności od konsystencji ciasta)
200 g mąki pszennej chlebowej typ 750
100 g ziaren orkiszu
15 g soli
Przygotowanie:
Składniki na zaczyn mieszamy i odstawiamy na 18-20 godzin w temperaturze pokojowej.
Ziarna orkiszu zalewamy wrzącą wodą, mieszamy, studzimy, przykrywamy i pozostawiamy na całą noc w lodówce.
Następnego dnia mąkę pszenną i wodę umieszczamy w misie robota kuchennego, mieszamy do połączenia się składników i zostawiamy do autolizy na 30 minut. Po tym czasie dodajemy mąkę orkiszową i zaczyn. Miksujemy na pierwszej prędkości przez 5 minut, następnie dodajemy sól i mieszamy na drugiej prędkości przez 2-3 minuty. Dodajemy odsączone ziarna orkiszu i dokładnie łączymy je z ciastem chlebowym.
Gotowe ciasto zostawiamy do fermentacji wstępnej na 2 godziny w temperaturze 24 °C. W tym czasie ciasto rozciągamy i składamy trzykrotnie w równych odstępach czasowych co 30 minut.
Następnie dzielimy ciasto na dwie równe części i formujemy 2 bochenki (lub jeden duży z całego ciasta), które umieszczamy w koszykach do wyrastania. Fermentacja końcowa trwa godzinę w temperaturze 24 °C. W tym czasie nagrzewamy piekarnik wraz z kamieniem do pieczenia do 250 °C. Wyrośnięty chleb/chleby przekładamy na rozgrzany kamień , nacinamy go wzdłuż, i wkładamy do piekarnika. Zaparowujemy piekarnik i natychmiast obniżamy temperaturę do 240°C . Po 5 minutach obniżamy temperaturę do 230 °C i tak pieczemy przez kolejne 15 minut. Po upływie tego czasu zmniejszamy temperaturę do 220 °C i tak dopiekamy chleb przez ostatnie 30 minut.
Chleb niezwykle smaczny, pasuje do wszystkiego i nie można przestać go jeść!
Smakował nam szczególnie z kozim twarogiem i gruszką karmelizowaną w drahimskim miodzie.
Grudniowy chleb na blogach:
Apetyt na smaka
Bochen chleba
Fabryka kulinarnych inspiracji
Gotuj zdrowo! Guten Appetit!
Kuchennymi drzwiami
Kuchnia Gucia
Leśny Zakątek
Moje małe czarowanie
NieŁad mAlutki
Nie tylko na słodko
Ogrody Babilonu
Para w kuchni
Polska zupa
Smak mojego domu
Stare gary
Weekendy w domu i ogrodzie
W poszukiwaniu slowlife
Zacisze kuchenne
Aniu cudo, po prostu cudo Ci się upiekło … jaki kształtny i rumiany:). Dziękuję za te 3 lata …. i choc nie zawsze z Wami byłam to proszę o kolejne, jakże pyszne lata:)….
Ten chlebuś jest po prostu genialny:).
Oto mój: http://smakmojegodomu.blox.pl/2015/12/Chleb-pszenny-z-platkami-owsianymi-i-jaglanymi.html
Buziaków moc
Jolu,
bardzo dziękuję.
I cieszę się, że chleb Ci smakował i tak pięknie Ci się upiekł.
Całusy i do styczniowej Piekarni!
Aniu tym razem ja jestem 🙂 Tak się cieszę, że udało mi się upiec ten pyszny chlebek!
http://fabrykakulinarnychinspiracji.blogspot.com/2015/12/chleb-pszenno-orkiszowy-z-patkami.html
Łucja,
wspaniale, że jesteś i dziękuję za te chwile razem.
Wspaniałe nacięcie! Pięknie wypieczony ten urodzinowy bochenek 🙂
mój grudniowy jest tutaj http://jswm.blogspot.com/2015/12/chleb-pszenno-orkiszowy-z-patkami.html
Jswm,
dziękuję. Nacięcie trochę z rozmachem mi się zrobiło, ale w rezultacie chleb wyszedł ciekawy.
POzdrowienia!
Aniu, Twój chleb jest przepiękny. Nam też bardzo smakował. Zarówno jako codzienny, jak i świąteczny. Oto link do mojego wypieku: http://wposzukiwaniuslowlife.blogspot.com/2015/12/chleb-orkiszowy-z-patkami-zytnimi.html
Elu,
dziękuję za miłe słowa.
I cieszę się, że ten chleb tak Wam smakował.
Idealny chleb na świętowanie rocznicy! Mam nadzieję, że razem uda nam się upiec jeszcze niejeden chlebek! Pozdrawiam!
Kamila,
pięknie jest razem upiec taki pyszny chleb.
Do upieczenia!
Bardzo się cieszę, że mogłam wziąć udział w akcji 🙂 chlebek pyszny! 😀
Magda,
i nam jest bardzo miło powitać Cię w naszej Piekarni!
Z chlebowym pozdrowieniem.
Bardzo się cieszę, że mogłam wziąć udział w akcji 🙂 chlebek pyszny! 😀
http://apetytnasmaka.blogspot.com/2015/12/chleb-pszenno-orkiszowy-z-patkami.html
Magda,
tak, to bardzo dobry chleb. I długo świeży.
Ten Twój jest niezwykły 🙂 Dziękuję za wspólny wypiek i pomysłową akcję zbierającą pasjonatów chleba.
Pozdrawiam
http://weekendywdomuiogrodzie.blogspot.com/2015/12/chleb-pszenno-zytnio-orkiszowy.html
Pięknie upieczony. Z przyjemnością bym zjadła kromeczkę. Nie był to łatwy chleb. U mnie wyszedł tak : http://www.polskazupa.pl/chleb-pszenno-orkiszowy-z-platkami-zytnimi-i-owsianymi/
Ale piękny. Mój trochę spóźniony i pozmieniany, ale jest. I do przepisu na pewno wrócę i to w wersji podstawowej bardziej, bo jestem ciekawa jak smakuje. No i dorobiłam się kamienia, to inne pieczenie poza foremką 🙂 Dzięki za wspólne pieczenie. I linka: http://parawkuchni.blogspot.com/2015/12/chleb-pszenno-zytni-z-patkami-owsianymi.html
Pięknie Ci się upiekł 🙂 Dziękuję za wspólne pieczenie!
Pozdrawiam
http://dancia.bloog.pl/id,352393655,title,Grudniowa-Piekarnia-Chleb-pszennoorkiszowy-z-platkami-zytnimi-i-owsianymi,index.html
Piękny bochen, Aniu! Dziękuję za kolejny rok wspólnego pieczenia. I życzę Ci dobrego nowego roku.
Twoja duma wpisuje się w treśc mojego posta dzisiejszego:)
Aniu, tym razem nie piekłam, niestety. A widzę, że Ty upiekłaś śliczny chleb !
Urszula,
szkoda, bo chleb wyjątkowo smaczny.
Ale już niedługo znowu ruszamy z Piekarnią!
Podziwiam Wasze bochny i bochenki i wszystkie są genialne:)) Super, że tak nam pięknie upiekło! Amber, dziękuję raz jeszcze za możliwość wyboru przepisu i gratuluję tej wspaniałej akcji. Z pewnością i z przyjemnością będę piekła o ile czas na to pozwoli, bo ni stąd ni zowąd całkiem niedawno, dowiedziałam się, że zostanę mamą po raz trzeci:) Tak więc przede mną wyzwanie i to nie jedno;) Dziękuję za wspólne pieczenie:)
http://bochen-chleba.pl/przepisy/chleby-na-zakwasie/pieczywo-pszenno-zytnie/grudniowa-piekzowy-z-zaparka/
Aga,
oj będzie nam niezwykle miło piec z Tobą!
Dziękuję za taki pyszny wybór.
A wiadomość, że będziesz mamą to dobra wieść na koniec i początek roku! Gratuluję!
Trzymam kciuki.
Aniu, jak zwykle udany Twój bochen 🙂 Pyszny wyszedł
http://staregary.blogspot.com/2015/12/chleb-pszenno-orkiszowy-z-patkami.html
Uściski 🙂
Beata,
udał się i pysznie nam smakował!
Dziękuję.
Jakie cudne dziury:-) Dziękuję Amber za tą akcję i mam nadzieję, że w przyszłym roku znów będziesz nas mobilizowała:-)
Mój chleb: http://zaciszekuchenne.blogspot.com/2015/12/chleb-pszenno-orkiszowy-z-patkami.html
Marzena,
dziękuję. I cieszę się, że chcesz dalej piec razem.
Pozdrawiam!
Aniu jeszcze mój jest 🙂
Marzena,
jest, nie zginie…
Aniu, oto mój chlebek. Dziękuję za wspólne pieczenie i podziwiam Twój niezwykle urodziwy bochen
Nika,
dziękuję za chlebowy czas.
I dziękuję za komplement dla mojego chlebka.
Fantastyczny chlebuś 😉 Może i ja się kiedyś zmobilizuję i wreszcie do Was dołączę 😉
Fantastyczny chleb! 🙂 Gratuluję tyle lat wspólnego pieczenia… mam nadzieję, że kiedyś dołączę 🙂
Przepiękny! Jak z najlepszej piekarni! Niestety tym razem mi się nie udało dołączyć, ale nadrobię w wolnej chwili. Dzięki Piekarni poznałam wiele nowych smaków i mam nadzieję, że w przeszłym roku poznam kolejne.:) Wszystkiego dobrego!
Magda,
nie chciałam wierzyć , że nie piekłaś…
No ale jak się nie dało to nie ma rady.
Kolejny rok pieczenia zaczynamy już w styczniu!
Pozdrawiam Cię.
Fajnie się tak razem spotkać co miesiąc i razem wypiekać myślami będąc w kuchniach tych co pieką 🙂 Dziękuję Ci Aniu za Piekarnie i że mogę w niej brać udział.
Twój chleb jest idealny, mojemu coś nie “pykło” tym razem ale upiekę go jeszcze.
Dorota,
jasne, że to niezwykle przyjemnie być razem w naszej Piekarni.
Cieszę się, że jesteś!
A Twojemu bochenkowi niczego nie brakuje…,chyba, że czujesz niedosyt i chcesz osiągnąć idealny.
Do upieczenia!
Piękny chleb.
Dziękuję Lauro!
Cudowny bochen 🙂
AZgotuj,
pięknie dziękuję!
Elegancki bochenek i kanapki z chleba wychodzą bardzo apetyczne
Margot,
dziękuję.
Kanapki są pycha!
Aniu, patrząc na zdjęcia Twojego chleba, wróciłam wspomnieniami do dzieciństwa i piekarni Pana Szafrańca.
To drugie spotkanie w Piekarni, które musiałam opuścić. W weekend wolałabym piec chleb, a nie siedzieć na wykładach;)
Renata,
dziękuję.
Szkoda, że nie mogłaś piec z nami.
Specjalnie dodaję jeszcze poniedziałek na pieczenie dla tych, którzy nie mają czasu w weekend.
Pozdrawiam.
Gdybym tylko miała ten zakwas który umarł mi śmiercią naturalną w zeszłym roku:/no i ten czas.Czasu mi trzeba:)
Iga,
zakwas wyhodujesz łatwo.
Czas…trzeba go dogonić!
Pozdrowienia!
Już kiedyś próbowałam i niestety nie udało sie:/aż w końcu dostałam zakwas w prezencie:)
Może podeślesz mi jakiś sprawdzony przepis:)
Iga, jasne, że Ci podeślę!
Pozdrowienia.