Sierpień w Piekarni pachnie wyjątkowym chlebem.
Jest dobry na każdy czas i niesie aromaty niezwykle ciekawe.
Jest niecodzienny, bo upieczony razem z innymi wielbicielami domowego chleba.
Na wiele rąk i wiele piekarników.
Wyobrażam sobie, że każdy z nas jadł ten sam chleb!
Z radością wyjmował go z pieca i czekał na odkrojenie pierwszej kromki.
Dziękuję Wam za niezwykłą wspólnotę.
Za gotowość do drogi w nieznane i dobrą energię!
Chleb orkiszowo kasztanowy na zakwasie
przepis Piotra Kucharskiego – klik!
Składniki:
400 g aktywnego zakwasu pszennego (jeśli nie macie pszennego przeczytajcie info pod przepisem)
450 g wody
670 g mąki orkiszowej typ 850 lub niższy
70 g mąki kasztanowej można zastąpić żołędziową
15 g soli
Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki połączyć i wyrabiać najlepiej w robocie na niskich obrotach przez 5 minut. Następnie 2 minuty na szybszych. Jeśli wyrabiamy ręcznie to około 10 minut delikatnie podsypując sobie mąka blat. Przełożyć do miski do wyrastania i przykryć folią spożywczą. Po około 1,5 godzinie złożyć ciasto tzn. wilgotną ręką wyciągnąć każdy z boków ku górze na tyle żeby nie rozerwać ciasta i złożyć do środka. Czynność tą powtórzyć jeszcze raz po około 40 minutach. Następnie gdy ciasto ponownie wyrośnie czyli po około 2 godzinach. Podzielić na dwie części i przełożyć do dwóch nasmarowanych podłużnych foremek (około 22 cm). Włożyć do reklamówki i wstawić na noc (około 10-12 godzin) do lodówki. Rano wyjąć chleb z lodówki. Rozgrzać piekarnik do 240C. Naciąć bochenki i wstawić do rozgrzanego piekarnika. Na spód piekarnika wlać 100 ml zimnej wody i szybko zamknąć piekarnik. Piec około 45 minut. Po upieczeniu wyjąć z foremek i odstawić na kratkę do pieczenia żeby odparował.
Jeśli nie mamy zakwasu pszennego a mamy np żytni. Wystarczy łyżkę żytniego wymieszać z 200 g mąki pszennej lub innej np orkiszowej i 200 ml wody. Czynność tą należy wykonać około 8-10 godzin przed mieszaniem ciasta. Wtedy zakwas będzie odpowiednio aktywny.
Chleb na blogach:
Akacjowy blog
Apetyt na smaka
Kuchennymi drzwiami
nie-ład mAlutki
Ogrody Babilonu
Weekendy w domu i ogrodzie
W poszukiwaniu slowlife
Wygląda pysznie 🙂
Mój jest tutaj: https://weekendywdomuiogrodzie.blogspot.com/2017/08/chleb-orkiszowo-pszenno-kasztanowy-na.html
Badylarko,
dziękuję. Chleb jest pyszny!
Wspaniały chleb, upiekłam go z przyjemnością. Dziękuję Aniu!
Mój chleb: http://wposzukiwaniuslowlife.blogspot.com/2017/08/chleb-orkiszowo-kasztanowy-sierpniowa.html
Elu,
i mi bardzo przypadł do gustu.
Pozdrowienia!
Idealny chleb! Fajnie piec razem ten kolejny raz 🙂
Kamila,
tak, będę go powtarzać.
Dziękuję za kolejne pieczenie!
Aniu-Twój chleb ma fantastyczne dziurki 🙂 Dziekuję za wspólne pieczenie. Akacjowy Blog tez dołączył o 20, ale z powodu kłopotów z internetem mogłam dopiero napisać 🙂 pozdrawiam
Małgosiu,
chleb udał mi się bez wysiłku. Bardzo smakowity!
Dziękuję za sierpniowe pieczenie.
Takiego chleba jeszcze nie jadłam, ale wygląda tak pysznie, że chętnie skusiłabym się i porwała kawałeczek na pyszne śniadanko 🙂
Aniu,
chleb jest wspaniały.
Ma bogaty smak i chrupiącą skórkę.
Częstuj się!
Cudowny chlebuś. W tym całym pędzie zapomniałam o pieczeniu
Dziękuję Marzenko.
Bardzo szkoda, bo chleb naprawdę wart zachodu.
Piękny! Jak z obrazka!
Bardzo chciałam upiec ten chleb i nawet zabrałam w nieoczekiwaną podróż dokarmiony już zakwas, ale niestety nie przeżył jazdy po naszych drogach i klimatyzacji. 😉
Upiekę w sobotę i mam nadzieję, że wyjdzie mi taki piękny jak Tobie.
Uściski!
Magda, a to feler!
Zabieram swój zakwas w podróż tam gdzie mam dostęp do pieca. Przewożę go w bagażniku w styropianowym pojemniku.
Przeżywa bez szwanku nawet najgorsze wyboje.
Cieszę się, że upieczesz, bo chleb jest super!
Pozdrowienia.
To był cudny wybór! Będę wracać nie raz do tego przepisu 🙂
Alu, bardzo się cieszę.
I ja nie porzucę tego przepisu. Chleb bardzo nam smakował.
Pięknie wypieczony i wyrośnięty chlebek, mój niestety aż tak ładnie nie podrósł. Tutaj link do mojego chlebka, niestety dopiero teraz mam dostęp do internetu i piszę komentarz, a z braku komputera mogę edytować posta dopiero za półtora tygodnia, kiedy to napiszę listę biorących udział w akcji 🙂
https://apetytnasmaka.blogspot.gr/2017/08/chleb-orkiszowo-kasztanowy-na-zakwasie.html?m=1
Apetyt na smaka,
ciekawa jestem dlaczego? Jest przecież bardzo sprzyjający czas…
Mój rósł jak szalony.
Pozdrowienia!
wspaniały!!! tak żałuję że nie postaralam się bardziej o mąkę która jest u mnie niedostępna:(
Reniu,
jest naprawdę wspaniały!
Mogłabym Ci wysłać, gdybym wiedziała, że nie masz gdzie kupić…
Wspaniały. Jak zawsze! Pozdrawiam 🙂
Dziękuję Ewo!
Pozdrawiam Cię.
Rzeczywiście jest wyjątkowy:-) W te wakacje ciągle mi nie po drodze;-( Mam już kolejny odłożony do upieczenia. Mimo, że nie mogłam być praktycznie, to myślami byłam z Wami:-)
Marzena,
szkoda, bo fajne przepisy testujemy. Z tym odkładaniem to tak jest, że potem trudno jest zrealizować…
Trzymam kciuki za upieczenie!