Upiec chleb to magia.
Cały ten fantastyczny proces, kiedy powstaje jedyny w swoim rodzaju bochenek, daje niezwykłe poczucie radości.
A wspólne pieczenie to tak, jakby na jeden czas zamienić swoją kuchnię w niezwykłą piekarnię.
Dlatego każdego miesiąca zapraszam Was do naszego rytuału wypiekania, aby razem zanurzyć się w magii.
Dziękuję, że jesteście, pieczecie, pokazujecie nasze wspólne magiczne chleby.
I piszecie, ze czekacie na ten nasz niepowtarzalny czas.
Piekarnia żyje dzięki naszej wspólnej pasji.
Niech nam się piecze!
Chciałam nadać temu chlebowi sródziemnomorski charakter…Zrezygnowałam więc z mąki żytniej i siemienia. Dodałam za to suszone w słońcu pomidory i sycylijski miód z kwiatów pomarańczy.
Chleb mieszany na zakwasie z oliwkami i suszonymi pomidorami
inspiracja przepisem z bloga Badylarki
240 g aktywnego zakwasu żytniego
200 g mąki orkiszowej jasnej
250 g mąki pszennej chlebowej bio typ 1050
1 łyżeczka (8 g) soli
1 łyżka miodu z kwiatów pomarańczy
300 -330 g wody
18 czarnych oliwek
5 suszonych pomidorów
W dużej misce wymieszać mąki, sól, miód i zakwas. Dolać ok. 200 g wody i wymieszać.
Dolać resztę wody i wyrobić ciasto drewnianą łyżką (ok. 6 minut) – składniki powinny się ze sobą połączyć, a masa powinna mieć gęstą konsystencję, ale na tyle rzadką, by dawała się wyrabiać łyżką.
Przykryć ciasto wilgotną gęstą ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na kilka godzin (najlepiej na noc).
Rano ciasto będzie wyraźnie wyrośnięte. Odłożyć ok. 220 g masy do pojemnika na następny wypiek. Pojemnik z ciastem przechować w lodówce.
Do reszty ciasta dodać pokrojone oliwki i pomidory. Wmieszać oliwki i pomidory w ciasto drewnianą łyżką.
Przełożyć ciasto do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.
Odstawić ciasto do ponownego wyrośnięcia na ok. dwie godziny. Wierzch ciasta można posmarować oliwą lub posypać mąką i przykryć wilgotną ściereczką lub ciasto w keksówce włożyć do plastikowej torby i szczelnie zawinąć.
Formę z wyrośniętym ciastem wstawić do piekarnika. Ustawić piekarnik na 180 stopni i piec (program góra-dół) 50-60 minut. Uwaga! Czas pieczenia zależy od indywidualnych cech ciasta i piekarnika.
Wyjąć chleb z formy, usunąć papier do pieczenia i odstawić do ostygnięcia. Po upieczeniu chleb powinien oddawać głuchy dźwięk, gdy postuka się go od spodu.
Chleb mieszany na zakwasie z miodem i oliwkami na blogach:
Akacjowy blog
am. art kolor i smak
Apetyt na smaka
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Kulinarna Maniusia
Kulinarne przygody Gatity
Moje małe czarowanie
nie-ład mAlutki
Polska zupa
Przepisy na domowy ser i chleb
Smakowity chleb
Stare gary
Weekendy w domu i ogrodzie
W poszukiwaniu slow life
Hej Amber!
Dawno nie komentowałam, latem czas leci zdecydowanie za szybko. Udało mi się dołączyć do sierpniowej piekarni i się cieszę, bo chleb przypadł mi do gustu. Podoba mi się też Twój pomysł, aby zrezygnować z siemienia lnianego i dodać suszone pomidory 🙂
A moja wersja na blogu: http://smakowitychleb.pl/chleb-na-zakwasie-z-oliwkami-i-miodem/
Pozdrawiam,
Tosia.
Na pewno pyszny chleb z suszonymi pomidorami. Wygląd a bardzo apetycznie. Dziękuję za wspólne pieczenie.
http://amartkolor.blogspot.com/2016/08/chleb-zytnio-orkiszowy-z-oliwkami.html
Cudny bochen 🙂 dziękuje za wspólne pieczenie – ten chlebuś z oliwkami jest wspaniały i pyszny, będę go piekła częściej. A tu mój wypiek 🙂
http://www.kulinarnamaniusia.pl/2016/08/chleb-mieszany-na-miodzie-z-oliwkami.html
Marzena,
cieszę się, że tak Ci przypadł do gustu nasz sierpniowy chleb!
Pozdrowienia.
Pięknie się upiekł! Mnie po krótkiej przerwie udało się dołączyć do Piekarni. Bardzo fajna propozycja. U mnie wyszedł tak : http://www.polskazupa.pl/chleb-mieszany-na-miodzie-ze-slonecznikiem/
Agnieszko,
cieszymy się, że do nas wróciłaś!
Dziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam Cię.
Piękny chlebek, skórka wygląda na chrupiącą, mniam mniam. Na pewno został schrupany szybciutko 🙂
A tutaj mój wypiek: https://apetytnasmaka.blogspot.com/2016/08/chleb-mieszany-na-miodzie-z-oliwkami.html
Apetyt na smaka,
tak! Został zjedzony w mgnieniu oka.
Dziękuję!
Ale ładnie Ci się upiekł! Dodatek suszonych pomidorów na pewno podkręcił smak tego chleba 🙂
O moim tutaj http://weekendywdomuiogrodzie.blogspot.com/2016/08/chleb-mieszany-na-zakwasie-i-miodzie-z.html
Jeszcze raz dziękuję za wybór chleba według mojego pomysłu 😀
Badylarko, wybór był pyszny!
Ja zmodyfikowałam nieco przepis na rzecz mąki pszennej i dodałąm suszone pomidory,aby chleb bardziej kojarzył się z południowymi klimatami.
Pozdrawiam Cię.
Aniu, pięknie Ci się upiekł. Mój wyszedł nieco ciężki, jednak w czasie lata chyba wolimy lżejsze chleby.
Dzięki za wspólny czas przy piekarniku :-).
Agata,
właśnie z tego pwodu zrezygnowałam z żytniej mąki.
Polecam wersję pszenną.
Dziękuję.
Dla mnie to też magia. Wspólne pieczenie to niesamowita sprawa. Dziękuję Aniu! A chleb z oliwkami to bardzo smaczny pomysł i suszone pomidory na pewno jeszcze bardziej podkreślają jego smak. Podaję link do mojego chleba: http://wposzukiwaniuslowlife.blogspot.com/2016/08/chleb-zytnio-orkiszowy-z-oliwkami.html
Elu,
wspaniale, że podobnie pojmujemy ten chelbowy rytuał.
Suszone pomidory i oliwki to letnie dodatki, które podkreślają smaki lata.
Dziękuję.
Bardzo apetyczny ten Twój bochenek, z suszonymi pomidorami na pewno bardziej aromatyczny i śródziemnomorski.
Ja upiekłem trzymając się ściśle przepisu Badylarki: http://przepisynadomowyserichleb.blogspot.com/2016/08/chleb-mieszany-na-miodzie-z-oliwkami.htm
Pozdrawiam i dziękuję za wspólne sierpniowe pieczenie.
Jacku,
tak, zależało mi, aby sierpniowy chleb pachniał słońcem i latem.
Pozdrawiam Cię!
Pięknie Ci się upiekł 🙂 Mnie niestety nie było teraz, ale chętnie go zrobię przy najbliższej okazji:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
Marzena,
dziękuję.
I zapraszamy do wspólnego pieczenia!
Świetny pomysł z tymi pomidorami!
Twój taki wyrośnięty, Aniu. Śliczny 🙂
Alucha,
bardzo dziękuję!
Chlebek spełnił moje oczekiwania i tęsknoty za południem…
Pozdrowienia.
Amber, bardzo dziękuję za kolejne wspaniałe, wspólne pieczenie i Twoje inspirujące do kolejnego pieczenia dodatki.
http://kuchniagucia.blogspot.com/2016/08/sierpniowa-piekarnia-chleb-mieszany-na.html
Ps.
I bardzo się niecierpliwiłem czekając na sierpniowe zaproszenie …:-)
Guciu,
bardzo mi miło!
Dziekuję za komplementy i wspaniałe jest, że mamy taki comiesięczny czas, za którym tęsknimy.
Do upieczenia!
Aniu-dopiero dotarłam do domu i widzę, że już lista piekarzy jest 🙂 też się zgłaszam ze swoim chlebem
https://akacjowyblog.blogspot.com/2016/08/chleb-mieszany-na-miodzie-z-oliwkami-i.html
Brakowało mi wspólnego pieczenia i uczestnictwa w tej magii 🙂 Dzięki wielkie za wspólne wypiekanie 🙂 Pozdrawiam i dodaję, że książka już dziś do mnie dotarła 🙂 pozdrawiam
p.s. Twój chleb wygląda pięknie, jasny i ze smakowitymi dodatkami, mniam 🙂 świetny pomysł z pomidorami 🙂
Małgosiu, letni chleb musiał u mnie pachnieć południem.
Stąd jego lekki charakter.
Dziękuję!
Tym razem niema mnie w tym magicznym kręgu, już żałuję, chlebek do upieczenia!
Piękny ten Twój!
Pozdrawiam
Kamila,
a dlaczego to…???
Szkoda bardzo…
Pozdrawiam!
Upieczony pięknie 😉 Pyszny chleb, jest i u mnie
http://staregary.blogspot.com/2016/08/chleb-mieszany-na-miodzie-z-oliwkami.html
Beata,
dziękuję. Warto było czekać aż wyrośnie!
U mnie zajęło mu to noc.
Pozdrowienia.
Warto upiec i Twoją wersję Aniu.
Dziękuję za kolejny miesiąc Piekarni, to jest “coś”.
Chleb jest piękny a Twój upiekł sie wspaniale. Niech nam się upiecze 🙂
Dorota,
mój ma letni charakter, musiał więc być bardziej lekki…
Dziękuję i do upieczenia!
Wstyd mi, ze po raz kolejny nie dołączyłam do pieczenia … jednak inne sprawy zabierały czas …. chlebuś jest cudowny, jak każdy w piekarni zresztą …. mam nadzieję, ze wrzesień będzie spokojniejszy i dam radę do Was dołaczyć:)
Jolu,
i ja mam nadzieję, że uda Ci się we wrześniu…
Tymczasem delektuj się latem.
Uściski!
Świetny chlebuś 🙂
Dziękuję Judyta!
Częstuj się…
wyszedł Ci idealnie, szkoda że ja nie mogę pszenicy…
Lycha smaków
Jestes uczulona?