Pewnien cudny wrześniowy weekend spędziłam u Koleżanki w sadzie.
Wszędzie stały rzędy skrzynek, do których układałyśmy jabłka.
Rumiane, złociste, zielonkawe…
Pachnące drzewem, świeżym wiatrem i owocami.
Przez liście przebijały się promienie słońca.
Jabłkobranie.
Powiedziała mi, że dla Niej wrzesień od zawsze pachnie jabłkami.
Razem suszyłyśmy jabłka, chrupiąc słodkie i jeszcze ciepłe chipsy.
Potem upiekłam chleb z jabłkami i cydrem.
W mojej kuchni unosiły się aromaty sadu i powietrza nagrzanego słońcem.
Piekarnia pachnąca wrześniem.
Normandzki chleb jabłkowy
przepis mistrza Jeffreya Hamelmana z książki “Chleb” na 2 duże bochenki
(podaję za Kamilą)
160 g mąki chlebowej
100 g wody
30 g zakwasu
Składniki zaczynu dokładnie wymieszać, przykryć i zostawić w temperaturze pokojowej na 12 godzin.
650 g mąki chlebowej
90 g mąki pszennej razowej
210 g wody
310 g cydru jabłkowego
20 g soli
5 g drożdży instant
260 g zaczyn
140 g suszonych jabłek
Włożyć do dzieży wszystkie składniki, z wyjątkiem jabłek i mieszać przez 3 minuty, aż otrzymamy ciasto o średniej gęstości. Następnie wyrabiać ciasto jeszcze 3 minuty, aby rozwinąć siatkę glutenu. Dodać pokrojone w kostkę jabłka i wyrabiać, aż równomiernie się rozmieszczą w cieście. Ciasto włożyć do miski, przykryć i pozostawić do wyrośnięcia od 1 do 2 godzin. Jeśli fermentacja wstępna będzie trwała 2 godziny, to należy złożyć ciasto po pierwszej godzinie. Ciasto podzielić na porcje, i uformować bochenki o okrągłym lub podłużnym kształcie, lub bułki i zostawić pod przykryciem do wyrośnięcia od 1 do 1 1/2 godziny. Chleb piec przy normalnej ilości pary w temperaturze 230° C przez 15 minut, i w temperaturze 225° przez 25 minut, aby zapobiec nadmiernemu ściemnieniu cukru w jabłkach i cydrze.
Moje uwagi do przepisu
* piekłam z połowy porcji dając po połowie mąkę chlebową i pełnoziarnistą
* do ciasta właściwego wlałam 330 ml cydru i 100 ml wody
* chleb kroiłam jeszcze ciepły
Chleb jest przepyszny!
Mięciutki,pachnący jabłkami i lekko słodkawy.
Zrobiłam do niego konfiturę z czerwonej cebuli i figi.
Konfitura z czerwonej cebuli i figi
200 g czerwonej cebuli pokrojonej w półplasterki
2 dojrzałe figi
100 g brązowego cukru
łyżka ciemnego kremu balsamicznego
szczypta soli
Do garnka z grubym dnem wsypać cukier i podgrzewać. Kiedy zacznie się rozpuszczać włożyć cebulę.
Smażyć razem,potrząsając garnkiem,aby syrop pokrył cebulę.
Dodać figi pokrojone na ćwiartki.
Smażyć razem aż powstały sok zredukuje się do gęstego syropu.
Dodać szczyptę soli i krem balsamiczny.
Podgrzewać razem kilka minut.
Konfiturę przełożyć do wyparzonego słoiczka.
Dziękuję Kamili z Ogrodów Babilonu za doskonały wybór przepisu do naszej Piekarni,a do oglądania Normandzkiego chleba jabłkowego zapraszam na blogi:
Piękne te Wasze chlebusie! Też miałam go piec, niestety czasu brakło 🙁
Iwona,
dziękujemy!
Zapraszamy za miesiąc.
Amber- chleb wspaniały, świetna propozycja….ale ta konfitura…mniam ;D Dziękuję za inspirację z wrześniowej piekarni:) pozdrawiam serdecznie
Małgosiu,
dziękuję i polecam konfiturę.
Z serami francuskimi smakuje ahhh…
Pozdrowienia!
Ooooooooooooooo jak mu pięknie z większym dodatkiem mąki razowej , śliczny u ciebie Aniu chleb ,a i ta konfitura mega apetyczna
A tak tak Kamilka wybrała świetny chleb , mi bardzo on smakuje
Margot,
dzięki.
Sypnęłam więcej razowej,bo lubię takie zagadki jak to będzie.
Konfiturę polecam.
Amber, piekny! I ta konfitura swietnie z pewnoscia do niego pasuje 🙂
Moj tez juz jest : http://www.beawkuchni.com/2014/09/normandzki-chleb-jablkowy.html
Pozdrawiam i dziekuje za wspolne pieczenie! :*
Beo,
dziękuję.
Twój chleb prezentuje się doskonale.
Cieszę sie,że z nami upiekłaś.
Aniu, Twój chlebek wygląda przeuroczo i bardzo kojarzy mi się z keksem 🙂 Chlebowy keks.
A wybór ekstra i chleb bardzo smaczny.
Aciri,
ten chlebek cos z keksa ma,bo jest słodkawy.
Dziękuję.
Podoba mi się z większą ilością maki razowej.
Zastanawiałam się jakie to smarowidło zagości u Ciebie do tego chleba:)
Dzięki Aniu za ten czas pachnący jabłkami!
Magda,
z razową mąką smakuje naprawdę pysznie.
Smarowidło musi być,uwielbiam je.
Dziękuję.
Bez wcześniejszej zapowiedzi, ale udało mi się upiec.
Mój chlebek też kroiłam lekko ciepły:) Twój z dodatkiem większej ilości pełnoziarnistej wygląda zjawiskowo.
Dziękuję za wspólne pieczenie!
Podaje link: http://dancia.bloog.pl/id,342815469,title,Normandzki-chleb-jablkowy,index.html
Dana,
jak miło,że jesteś z nami!
Polecam z mąką razową.
I bardzo dziękuję!
Pięknie Ci się upiekł i jak zwykle cudowne smarowidło.
Muszę koniecznie go przygotować jeszcze kiedyś w oryginale z suszonymi jabłkami i chętnie sypnę wtedy też więcej mąki pełnoziarnistej 🙂
Tosiu,
dziękuję.
Jabłka do tego chleba polecam Ci upiec,chociaż z karmelizowanymi bardzo mi się podoba.
Pozdrowienia!
Bardzo apetycznie się prezentuje. Już jestem na miejscu i na kolejne wyzwanie jestem gotowa, a do Waszego się przymierzam:-) Pozdrawiam cieplutko:-)
Marzena,
wracaj do nas!
Ten chleb musisz upiec,jest doskonały.
Pozdrawiam Cię.
Oj udał nam się ten chleb 🙂
I rzeczywiście z dżemem jest swietny. U mnie z moim ulubionym dyniowym.
Jak patrzę na Twoje zdjęcia, to faktycznie nam wyszły identycznie, miekisz taki sam 🙂
Pozdrawiam serdecznie
Marcin,
to chleb do stałego pieczenia!
Dyni jeszcze w tym roku nie przerabiałam.
Może to foremkowe chleby wychodzą tak samo.
Pozdrowienia!
Wyobrażam sobie jak cudowny był to weekend. :))
Piękne kromki i z chęcią zjadłabym je z Twoją konfiturą. 🙂
Alucha,
to był pachnący i magiczny czas.
Zapraszam Cię na konfiturę.
Amber wrześniowy weekend o takim aromacie na długo zagości w pamięci! Bardzo dziękuję za możliwość wyboru chleba do naszej wspólnej piekarni! Piękny Twój bochenek, a konfitura jeszcze bardziej podkreśla jego smak! Buziaki!
Kamila,
Twój wybór przepisu był dla mnie źródłem pysznych emocji i poszukiwań kulinarnych w postaci tej konfitury.
Do każdego pieczywa komponuję pasujący dodatek.
Dziękuję!
WSPANIAŁY! Kocham ten chleb!
Marcela,
pyszny bardzo.
Polecam Ci upiec.
Marcela,
smacznego!
Piękny chlebek i smaczny dodatek do niego 🙂 Dziękuję za kolejne wspólne pieczenie!
Łucjo,
dziękuję.
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Idealny 🙂 Jestem pod wrażeniem 🙂
Ewo,
bardzo polecam!
I dziękuję.
Amber, pieknie opisalas ten wrzesniowy weekend. Cudny chlebek i cudna konfitura. Dziekuje za wspolne pieczenie! Pozdrawiam z bardzo goracego miejsca na tej planecie 🙂
Reniu,
dziękuję.
Dzisiaj też lecę na słońce,choć nieustannie zazdroszczę Ci gorąca.
Pozdrawiam ciepło!
Jak tylko wrócę z wrześniowego morza to upiekę:)
Iga,
koniecznie!
Ja wyruszam na greckie morza i po powrocie powtórzę.
Mój Dziadek miał jabłoniowe sady, dla mnie jabłka pachną dzieciństwem 🙂
Piękny chlebek i wspaniała konfitura!
Jswm,
dziękuję.
Chlebek i konfiturę polecam na wrześniowe dni.
Ależ on musi pięknie pachnieć! 🙂
Marcelina,
zapach jest niesamowity i podczas pieczenia i za każdym razem,kiedy kroisz ten chleb.
baaardzo ciekawy chleb ….. chętnie bym spróbowała 🙂
mam nadzieję, że w końcu dołączę do grona piekących, gdy czasu będzie trochę więcej …
póki co podziwiam wypieki! tak sobie myślę, że do mojego dziennego chleba, który piekę też przecież mogę dorzucić suszone jabłka
zrobię tak 🙂
pozdrawiam Amber!
Marta,
zapraszamy!
W grupie emocje chlebowe są magiczne.
A i do codziennego chleba jabłka suszone będą pysznie smakowały.
Aniu przepiękny chlebuś ….. ja już za nim tęsknię i nie omieszkam upiec go w sobotę:) …. Buziaki Kochana i do następnego:)
Jolu,
dziękuję.
Cieszę się,że chleb smakuje.
Ja też upiekę go jeszcze we wrześniu.
Do następnego Kochana!
Już wiem jaki chleb teraz upiekę 🙂 Do tego koniecznie konfitura z czerwonej cebuli!
Ivka,
będzie mi bardzo miło.
Dziękuję!
Chodził mi po głowie ten chleb, ale ostatecznie czasu brakło na pieczenie. Kibicowałam za to Waszym wypiekom. Pięknie się Tobie upiekł, nie mogło być inaczej!!
Aga,
chleb jest bezproblemowy i baaaardzo smaczny.
Pozdrawiam Cie z egejskich wysp!
Jestem strasznie ciekaw jego smaku 🙂
Sosna,
smak jak piekny wrzesien.
KOniecznie sprobuj!
Aniu, Twój chleb piękny. A mój nie miał mocy rosnąć, ale tez był zjedzony, pozdrawiam 🙂
Wyszedł Ci cudowny! Też piekłam z Wami, ale widzę, że zapomniałaś dodać mnie do listy 🙁 Nastepnym razem też pokombinuję z mąką pełnoziarnistą, a na pewno takowy będzie! Pozdrawiam! 🙂
Zabko,
dziekuje,ze bylas z nami.
Make pelnoziarnista polecam w tym chlebie w iekszej ilosci.
Nie dodalam Ciebie do listy,bo pewnie nie przyslalas na czas linka.
A ja od tygodnia jestem na Morzu Egejskim.
POzdrawiam!
To już trzeci chlebek, pięknie wyrósł….zazdroszczę ręki do chlebów, mi niestety nie wychodzą 🙂
Malgosiu,
z chlebem trzeba cierpliwie.
Na pewno wreszcie sie uda.
Dziekuje!
Piękny i oryginalny 🙂
Natalio,
i bardzo smaczny.
POlecam!
Pięknie Ci się upiekł, a dodatek konfitury z czerwonej cebuli i figi to już chyba “niebo w gębie”:-) pozdrawiam serdecznie i dziękuję za organizację całego przedsięwzięcia piekarniczego
Elu,
dziekuje.
Konfitura jest pyszna nie tylko do tego chleba.
Zapraszam juz na nastepny raz.
Pozdrowienia!
Elu,
dziekuje.
Konfitura jest pyszna nie tylko z tym chlebem.
I zapraszam CIE NA NASTEPNE PIECZENIE!
Jest wspaniały. Bardzo jesienny i aromatyczny. Chciałabym choć kawałek 🙂
Evi,
zaproszenie do pieczenia jest dla wszystkich kto chce piec.
A chlebkiem czestuj sie wirtualnie!
Aniu, piękny, puchaty i smakowity, a konfitura arcyciekawa.
Dziękuję za wspólny czas przy piekarniku :-). Już się nie mogę doczekać następnego !
Pozdrowionka.
Agata,
wspaniale,ze czekasz na nastepny raz.
Jak tylko wroce bedzie nowa Piekarnia!
Serdecznosci.
Wspaniale wygląda ten chleb 🙂 Chętnie zjadłabym!
Magda C.,
czestuj sie, a najlepiej sprobuj upiec!
Mmmmmmm nawet do mnie doleciał ten wrześniowy zapach 🙂 Mlask, mlask 🙂
Skoraczku,
ten zapach jablkowego chleba jest ze mna do dzis!
Znowu mnie ominęło. Ale teraz sobie wybaczam, bo się urlopowałam 🙂 Mam jednak wrażenie, że moja lista chlebów koniecznych do upieczenia niebezpiecznie się rozrasta.
Tofko,
a ja zdazylam przed wyjazdem.
Mie weim,czy zrealizujesz zalegle pieczenia,bo z doswiadczenia wiem,ze to nie dziala…
Ale trzymam kciuki!
Tak pięknie to opisałaś Aniu, że dla mnie cały rok mógłby pachnieć wrześniem! Jabłka uwielbiam, chleb jest wspaniały, nawet M. zapytał o powtórkę:) Dziękuję za wspólny czas i pozdrawiam Cię serdecznie!
Kreciu,
bardzo dziekuje.
Ten zapach jablek i cydru bedzie z nami na dlugo.
Pozdrowienia serdeczne!
Cudowny chleb!! 🙂
Dziękuję Judik!
Ślicznie upieczony chleb. Dodatkowa zaleta to zapewne cudowny smak 🙂 Jabłkowe cudo
Dżemdżus,
dziękuję.
Chleb wart wszystkiego co zwie się pracą nad wypiekaniem.
Pozdrawiam Cię.
Wygląda genialnie! 🙂
Dziękuję Kąsku!